Sylwiu normalnie Twój ogród mnie powala

Dominika11 napisał(a)

Sylwiu normalnie Twój ogród mnie powala

Nie przejmuj się mnie czasem też, ale kocham go i nie zamieniłabym na inny pewnie

Czytając te wpisy aż trudno zmilczeć i przykre to jest, że własnie tutaj, ktoś chce Ci dowalić i wchodzi w Twoje życie " z buciorami" w taki sposób, ale są ludzie i ludziska i dziwi mnie, że ktoś kto tak lubi odpoczywać i podrózowac to ma czas i marnuje go na takie bzdety i flustracje, bo zazwyczaj na urlopie odkłada się wszystko inne na inny plan. Kondzio ma racje bo osobiscie znam kilka osób z tego forum, którzy między innymi z takich powodów zawiesili lub przestali tu bywać a szkoda, bo wiele się można było od tych osób nauczyć.
Masz piękny ogród, rób po swojemu i żyj po swojemu, każdy popełnia błedy i zapewne sama dojdziesz do tego co jest Ci potrzebne a co nie. Dalie masz cudne Kochasz życie pełnią życia co widać po tym wątku, który jest szczery i prawdziwy. Co do babci też Cie rozumie, bo sama opiekowałam się chorą mamą i wówczas najlepiej odpoczywałam przy pracy w ogrodzie: Jelitówki nie zazdroszcze Zdrowiej, buzka

sylwia_slomczewska napisał(a)

Nie przejmuj się mnie czasem też, ale kocham go i nie zamieniłabym na inny pewnie

i tak trzymaj

Danusiu podziwiałam dzisiaj Twoje cudne hortensje, giganty Ci porosły
Szefowa robi co może żeby hejtu na forum nie było, a atmosfera była przyjemna. Nie martw się ja stąd nie znikamCzuję się tu jak wśród bliskich i nie chciałabym by to się zmieniło. Dostałam na tym forum ogromne wsparcie moralne w czasie gdy mnie i eMa nikt inny w walce z tą powierzchnią nie wspierał, a w ręcz przeciwnie nie wierzono, że się uda ten pomysł. Cieszę się, że wytrwaliśmy bo się opłaciło, coraz większą satysfakcję mamy i coraz ładniej dookoła. Zapachy, kolory i śpiew ptaków czy cykanie świerszczy wynagradza wysiłki



To dzięki Wam Kochani, waszemu wsparciu i chęci dzielenia się swoimi ogrodami i roślinami nam się udało stworzyć to nasze miejsce. A umożliwiła to Danusia zakładając forum. Dzięki Niej mamy grono przyjaciół i osób bardzo nam bliskich, które powiększyło się znacznie. Dzielimy się wiedzą i doświadczeniami ogrodowymi i życiowymi. Poznajemy w realu i to jest cudowne...a na drobne niepowodzenia umiemy przymknąć oko

Dominika11 napisał(a)

i tak trzymaj

Sylwiu brawo
BUZIACZKI kochana

Sylwia ale Ty nam widoki serwujesz piekne och
w ta moja susze chetnie ogladam soczyste fotki
amafylisa ma Irenka, niedlugo u niej bede i zoacze jak sie ma. Nigdy nie widzialam w sprzedazy sadzonek.

Ślicznie u Ciebie, masz tyle pięknych zakątków w ogrodzie, chciałabym mieszkać w takim miejscu i mieć tak piękny ogród

sylwia_slomczewska napisał(a)

co niektóre znalazły w sobie tę moc jeszcze

Jaka cudna foteczka...cieszę się, że powoli choroba mija i możesz zaserwować nam kolejną porcję uroczych fotek...Co jakiś czas wracam u Ciebie do początku wątku i ciągle nie mogę wyjść z podziwu, jaka cudowna przemiana następuje w Twoim ogrodzie...nie jest to WAZELINIARSTWO, ale stwierdzenie faktów...nie jedna osoba zatrzymałaby się w połowie drogi, widząc ile trudu kosztuje stworzenie tak dużego ogrodu...a Ty Sylwio twardo stąpasz po ziemi i dokładnie wiesz, czego w życiu Ci potrzeba i co tak uszczęśliwia...Tak trzemaj kłechana białko i miej w żecy łeszczipliwe uwadżi inszich ledzy...Płezdrówczi łestawiam dla Ce...