Muszę powiedzieć Sylwio, że pod wpływem Twoich opinii na temat rozdrabniacza, jak zobaczyłam w Lidlu, to zakupiłam. Muszę stwierdzić, że rewelacyjny sprzęt, nie wiem czemu tak długo zwlekałam z taką inwestycją. Jak dobrze, że jest ogrodowisko i ludzie dzielą się swoimi doświadczeniami. Dodatkowo jeszcze w biedrze nabyłam różę kimonom, ale nie pamiętam już kto o niej wspominał i kto fotki pokazywał, być może to również byłaś Ty- buziaki wielkie za te wszystkie porady
I teraz własne zrębki będziesz mieć do ściółkowania i zutylizowane drewniane resztki
Kimono mam jest twardzielką i do tego niezwykle urocząU mknie nie choruje, dobrze zimuje, powtarza kwitnienie nawet bez przycinania
Kasieńka ja też ostatnio na deficycie jadęI też u Ciebie jestem obowiązkowo jak tylko mi pokaże, że coś napisane
A w ogóle to po połowie miesiąca obowiązkowo musicie przyjechać
Jak nic konwalniki dosadzone Kotka widziałam, w Waszych rękach na pewno da radę.
U mnie w nocy padało. Trochę się przejaśnia ale nie wiem czy dam radę kosić. Najwyżej też skończy się na porządkach ogólnych.
Ale piękny kadr Miziane pałki rozplenicy robią furorę
Bardzo lubię twój ogród jesienią...ma taki niepowtarzalny charakter...uporządkowany ale i tak bardzo swobodny...super