anpi napisał(a)

Sylwia ale sypnęłaś kwiatami w listopadzie,fajne takie kwitnące niespodzianki

Przeszłam się po ogrodzie z aparatem i wierzyć się nie chce, że to już listopad. Jeszcze kwitnie co nie co

A odnośnie prezentu na 25 rocznicę- to srebrne gody,więc może coś posrebrzanego lub w kolorze srebra?Np.wazę ze "srebrną"pokrywą na stojaku z podgrzewczami,albo ozdobną"srebrną"tacę ze świecami na romantyczny wieczór.
Jak mi coś jeszcze przyjdzie do głowy to napiszę

O widzisz Aniu, każda podpowiedź się liczy, bo muszę w tygodniu zapolować i upolować Dzięki

A może kartę podarunkową z jakiegoś sklepu i nie h sami sobie wybiorą co się Im podoba.

Może voucher na fajny spektakl teatralny. Dostaliśmy taki do teatru w Krakowie, sami wybraliśmy spektakl w ciągu pół roku. Było super.
Albo dzień w spa ( masaże, borowiny solanki) np w Malinowym w Solcu

Kwiaty cudne i jak dużo........

Sylwio u Ciebie ogród zapomniał, że to już jesień i dalej pięknie sobie kwitnie
Kociulka szkoda, ale nie mamy wpływu na wszystko

Wiedziałam, że się masa fajnych pomysłów posypie Dziękuję już mi trochę w głowie się rozjaśnia gdzie szukać

Szkoda kociaka Dominiczko bo nawet roku nie miał to jeszcze dzieciak był.

Ile kwiecia u ciebie jeszcze
U mnie jeszcze ostatnie kwiaty jeżówek

Wiolka5_7 napisał(a)

Ile kwiecia u ciebie jeszcze
U mnie jeszcze ostatnie kwiaty jeżówek

Ostatnie kwiatuszki jeszcze cieszą, rzadki widok w listopadzie. Ale na tej naszej powierzchni tych kwiatusiów już prawie nie widać, aż się blisko nie podejdzie
Za to koloru z przebarwień jeszcze cała masa, a ogród wygląda ciepło i przytulnie

Nie staram się nadrabiać braków. Cały ten sezon był wyjątkowy od wiosny. Lato dało popalić z podlewaniem. A jesień piękna i kolorowa.
Może to śmieszne ale myślę o karmieniu ptaków bo sikorki się pokazały. Wróble wyjadły mi 2 słoneczniki własnego chowu
Mam zanotowany Twój przepis na mieszankę dla ptaków- muszę do niego zerknąć pozdrowionka ślę