Życzę udanej i pomocnej rehabilitacji i żeby zdrowie dłuuuuuuuugo służyło a nawet jeden dzień dłużej.
Fajna ławeczka do fajnego szałasiku
Czytałam co gadalki Twoi sąsiedzi.Ja jestem napływowa na wieś z miasta i kiedyś rozmawiałam z babką z naszego sklepu,że pewnie o mnie gadają jak coś tam robie w ogrodzie a ona na to,żeby się nie przejmować i mówi"jak pani będzie robić to będą gadać a jak nie będzie pani nic robić to też będą gadać,że np.leniwa pani"
Więc ja olewam,podejdę do tego jak podchodzą celebryci;niech gadają,ważne żeby dużo nie ważne co

Nogi i kręgosłup wysiadają mi całkowicie , ale 29 mam badania może cuś zaradzą przynajmniej na nogi.....bo rezonans kręgów szyjnych dopiero na przyszły grudzień termin mam. W marcu rehabilitacja więc nim się sezon zacznie może wrócę do formy
Też się wnerwiam jak w soboty leje i wieje, a w tygodniu słońce

W jednym , czyli tu gdzie mieszkamy mamy własne piętro( poddasze), ale niestety w projekcie nie było osobnej klatki schodowej i przechodzimy przez przedpokój rodziców na parterze....cegły na ścianki działowe osobiście wszystkie na górę wnosiłam , a eMuś murował
I ten od Babci gdzie mamy ogród , a tam brak kuchni , łazienki, centralnego , gazu, podłogi do wymiany bo deski spróchniałe na legarach.....udało nam się na razie wyremontować w ciągu tych 4 lat budynki gospodarcze, ganek w domu i podłączyć wodę.....reszta przed nami

Tu mieszkam obecnie , a kiedyś pewnie moi chłopcy jak się przeprowadzę po remontach na tamte babcine włości

/original.jpg[/img]

w pierwszym roku po wsadzeniu

czyli rok temu

i dla porównania ile urosła od zeszłej wiosny do teraz

I tak trzymać! Zdrówka życzę i poniedziałkowe pozdrowienia ślę...

Mam podobnie. Będzie wszystko co wymarzysz, na razie zdrówko i tak najważniejsze
Trawy mrozić nie musisz, jedynie Rubrum, bo je wiosna będziesz siać, potrzymaj z 2 dni w zamrażarce.