Sylwia Twoje mieczyki już kwitną? Ja posadziłam pierwszy raz też już wypuściły no jakby to określić pąki(miecze). Prawdopodobnie będą czerwone. Czekam dalej na rozwój wydarzeń

Ogłaszam wszem i wobec to nie mieczyk tylko canna :::::::::: - paciorecznik
na mieczyki jeszcze trzeba poczekać bo sadziłam po zimnej Zośce

... ale się znamy A na canny to też jeszcze nie za wcześnie Zrobiłem się podejrzliwy

Joasiu to rozwar tak jak Ci napisała Terenia, są jeszcze białe i różowe.

Przemku no właśnie u mnie kwitną dość dziwnie tak jak mam porównać ze znajomymi, bo w zasadzie co roku i coraz więcej kwiatów mają - teraz 3

u znajomych kwitną co drugi rok na młodych przyrostach, ale ja nie wycinałam starego pędu więc może dlatego? Na razie kwitnie mi tylko ta pod gankiem, ale w tym roku posadziłam 7 szt. nowych na dużym ogrodzie, a jeszcze mam dostać jedną. Zobaczymy za rok albo 2 jak będą kwitły w innym miejscu. Ta rośnie na starych dachówkach zasypanych ziemią przy ścianie budynku od południowej strony więc ma drenaż i ciepełko. Reszta będzie na razie na wygwizdowie, będzie porównanie nim szmaragdy i inne urosną i wiatr zatrzymają.

Tereniu dziękuję, że czuwasz.

Przemku kupiłam już taką w doniczce podpędzoną od znajomej kwiaciary i po 15 maja dałam w grunt, bardzo długo nie rosła wcale, a teraz tak bujnęła, ale część kwiatów ma nakrapianych a część w paski czerwono żółte nie wiem co jest grane?

Tesska napisał(a)

Joanno to rozwar

Dziękuję Tereniu

Zakupy zrobione z moim M, o których Wam pisałam

cd.





i zrobione z synem w L

Trociny już wysypane









Jupiiii nareszcie widać moje rośliny

Powyżej zielony plastik jeszcze nie zdemontowany - poniżej już częściowo tak i rabaty połączone - reszta demontażu jak dokupimy kamienia do rzeki