Współczuję burzy, dobrze, że strat nie ma dużych... ale cieszę się, bo mnie ominęła

Lekko tylko pokropiło.
Uśmiałam się czytając o budowie Twojego prezentu urodzinowego

Nie ty jedna mówisz kobiecym językiem, niezrozumiałym dla płci przeciwnej

hi hi
Ruszyła u Ciebie już brzoza purpurea?