Ja dzisiaj z motyką chodziłam i ścinałam te co już znowu na wypuszczały
Dobrze, że one tylko takie dwa rzuty w sezonie mają , a potem już jest łatwiej opanować
A w moim ogrodzie to one tak bardzo nie rażąbo on mocno swobodny jest
Kamiś , a gdzieś Ty wypatrzyła tą dojrzałość......chyba, że chodzi o mnie i eMa....nam dojrzałości trudno odmówić . Ogród to na razie "maluszek" choć nikt by tak nie powiedział ,ale przyjemność zrobiłaś mi ogromną buziol