Tak Mireczko...cudownie rosną zwłaszcza po deszczach. Czekam, aż popada znowu. Wstrzymałam się z podlewaniem i się okaże, czy rano wcześnie nie trzeba będzie podlewać.
Ewa, dobrze spostrzegłaś...cos mi się pokreciło. Przypomniałam sobie (po Twoich podpowiedziach) że to turzyca rzędowa Carex Siderosticha Variegata. Szukam w notatkach i nie widzę wzmianki