an_tre napisał(a)

Kasiu napracowałaś się solennie widać sporo zrobiłaś w ogrodzie, a Ola dzielnie ci pomaga

Witaj Aniu zrobiłam ile się dało, bo na tygodniu nie mam niestety czasu w sumie okazuje się, że dobrze że więcej zrobiłam, bo pogoda nieciekawa, może od jutra będzie lepiej jeszcze nawet nie widziałam krokusów w rozkwicie, ciągle zamknięte Ola bardzo angażuje się w nasze prace
Buziaki

Marzena2007 napisał(a)

Kasiu rewelacyjne cięcie. Czy twoja lawenda ma już nowe przyrosty?

Marzenko, dziękuję, od Ciebie to prawdziwa pochwała byłaś inspiracją Moja lawenda nawet ładnie przezimowała pod stroiszem, w niektórych miejscach już puszcza nowe przyrosty, a jak ciachałam to szczególnie było widać, że wszystko żyje, tylko miejscami mocno zdrewniała.
Pozdrawiam

Gabriela napisał(a)

Kasiu, piękny ogród sobie tworzysz i jak już zamieszkasz, od razu będziesz mogła pójść na spacer po miękkiej trawie z kubkiem czy filiżanką czegoś dobrego. Ja też miałam taką szansę - ogród był, dom miał być, no ale wywiało nas gdzie indziej i dom musiał być na początku. Pozdrawiam i dziękuję żeś mnie odwiedziła.

Gabrysiu, miło mi, że do mnie zajrzałaś naoglądałam się inspiracji i teraz mam.... noce bezsenne ) marzy mi się piękny ogródeczek .......i takie rabaty jak u Ciebie, i miękka trawa, i ten kubek... chociaż kubek już mam doskonały - od Danusi z Chelsea jeszcze inauguracji nie było, czeka na odpowiednią porę i mam nadzieję, że się doczeka nim zabytkiem zostanie
Tak to w życiu bywa, że nie wiadomo co nas czeka może to i lepiej
Serdecznie pozdrawiam

agata_chroscicka napisał(a)

To pracowite powitanie wiosny też chyba powinnam lawendę przyciąć! Właśnie sobie przypomniałam

) człowiek po zimie działki wygłodniały i zieleni
Tnij Agatko zobacz w wątku o lawendzie, Marzenka fajny link kiedyś wstawiła, co i jak trzeba robić
Pozdrawiam

irena_milek napisał(a)

Wspaniale z Olą witacie wiosnę
o zgrozo, jak mogłąś zapomnieć o tym sprzęcie, ja już czekam z utęsknieniem na mój

Cześć Irenko skoro buszujesz po forum, a Twój wątek pędzi, tzn. że zdrowie wraca
No nie wiem jak to się mogło stać, że zupełnie zapomniałam a kupiony był 2 lata temu ) pewnie dlatego, że kupiłam sobie JB w tym roku jestem przygotowana do sezonu )
Buziaki!

Dzisiaj popołudniu objechaliśmy sklepy w poszukiwaniu... czarnego wężyka do podwiązania hortensji ) jest to towar deficytowy, niemal jak próchnica ale udało nam się zdobyć kilka dkg sprzedają go na kilogramy faktycznie, bardzo elastyczny Przy okazji ponownie pytałam o próchnicę i cóż? jak zwykle nic, tylko torf, kora i ziemia uniwersalna...torf...torf.. łany torfu i kory... i opór ...bez komentarza
Na pocieszenie znowu... kilka torebek nasionek 0,5 kg facelii... i orlik niski pełny, ...firletka smółka, wielosił błękitny..., ponownie kocimiętka...., czarnuszka wschodnia oraz Miss Jekyll, złocień i..... to czego bardzo chciałam i nie spodziewałam się absolutnie spotkać - ostrogowiec z którego chyba najbardziej się cieszę, a który będzie można oglądać dopiero za rok, bo na torebce jest napisane kwitnie w drugim roku uprawy, no trudno na próbę wysiałam sobie kilka nasionek na parapecie )

A teraz mini relacja, co trzecie oko widziało... w ogrodniczym ) (zdjęcia z tel.)

ostrokrzewy:
- na pniu (ponad 150 zł/sztuka)


- stożki


- i kulki też, ale tu mało widoczne

i jeszcze takie coś było