Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród u stóp klasztoru cz. II

Ogród u stóp klasztoru cz. II

alinak 22:26, 11 sty 2017


Dołączył: 31 sie 2010
Posty: 7524
Gabriela napisał(a)
Alina, najlepszego w Nowym Roku wszystkiego życzę.
Ty chyba całkiem o sobie tutaj zapomniałaś, więc Cię odkurzam. Wstaw chociaż zdjęcie jakieś bombki, nadal jeszcze temat aktualny.
Tylko nie wstawiaj tych kaktusów, znaczy opuncji, ja wiem że one wiecznie żywe.



Jakaś stagnacja mnie dopadła, nie powiem że to dołek,ale jakiś przedsionek starości.
Ostatnio najchętniej uprawiam kanapologie z czytaniem wszystkiego co mi w ręce wpadnie.
Bardzo dziękuję za życzenia a fotek właśnie dlatego nie wstawiam bo cóż...mało zmian, mało nowości,nie chcę się powtarzać.
Gabi mus się spotkać ,bom się stęskniła za naszymi ploteczkami ogrodowymi.
____________________
zapraszam do ogrodu u stóp klasztoru- pozdrawiam Alina ++wizytówka ++przebudowa przedogródka ++OGRÓD U STóP KLASZTORU CZ.II ++-http://ogrodustopklasztoru.blogspot.com/?spref=fb
alinak 22:29, 11 sty 2017


Dołączył: 31 sie 2010
Posty: 7524
Urszulla napisał(a)
Macham, już nie mogę się doczekać wiosny i zobaczyć jak trawki od Ciebie się mają.


W tym roku to już powinny dać pokaz.Dobrego roku życzę.



sylwia_slomczewska napisał(a)
Alinko ja jeszcze działam ogrodowo, w ten sposób skracam sobie oczekiwanie na wiosnę



Sylwia litoooości ..a co ty robisz w ogrodzie w taka zimę?
____________________
zapraszam do ogrodu u stóp klasztoru- pozdrawiam Alina ++wizytówka ++przebudowa przedogródka ++OGRÓD U STóP KLASZTORU CZ.II ++-http://ogrodustopklasztoru.blogspot.com/?spref=fb
18:52, 12 sty 2017
kanapologia ...wspieram akcje ...choć bojam się ze do niej można tez nijako "przymarznąc" ......uważaj na zasiedzenie oby do wiosny
renatamama3 19:00, 12 sty 2017


Dołączył: 26 sie 2012
Posty: 5071
ja też uprawiam tą kanapologie ,tylko boję się ,że od tego cztery litery mogą urosnąć ,taki oto mały minus .pozdrawiam
____________________
Ogród przy lesie - początek 2012/2013
Madzenka 23:11, 12 sty 2017


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Nigdy w życiu nie uwierzę w kanapologię w Twoim wykonaniu
____________________
Madżenka ~~~~~ Madżenie ogrodnika sezon 2017 ~~~~~ Fotorelacje ~~~~~ Wizytówka
Sebek 00:17, 13 sty 2017


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Mi też się nie chce wierzyć
____________________
Sebek - Coś jeszcze, coś więcej... Wizytówka ogrodu
Milka 06:01, 13 sty 2017


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
alinak napisał(a)



Jakaś stagnacja mnie dopadła, nie powiem że to dołek,ale jakiś przedsionek starości.
Ostatnio najchętniej uprawiam kanapologie z czytaniem wszystkiego co mi w ręce wpadnie.
Bardzo dziękuję za życzenia a fotek właśnie dlatego nie wstawiam bo cóż...mało zmian, mało nowości,nie chcę się powtarzać.
Gabi mus się spotkać ,bom się stęskniła za naszymi ploteczkami ogrodowymi.

Ale wymyślasz, Ty i przedsionek starości
Stagnacja, bo zima, jak narty odpalisz, to ruszy wszystko
A w ogrodzie zmiany jednorocznymi też moźna tworzyc, pozdrawiam Alinko w nowym roku
____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II
Ozz 04:40, 20 sty 2017


Dołączył: 20 cze 2012
Posty: 1908
I ja odwiedzam i pozdrawiam.

A z tą kanapologia to wiesz.. Uśpiony wulkan i tak prędzej czy później zacznie wybuchać ☺
____________________
Tutaj piszę bloga: ZielenDoKwadrat.pl A tutaj walczę z własnymi ogrodami :) MIKRO ogród 2.0 stary wątek tu: MIKRO ogród 1.0
sylwia_slomc... 06:45, 20 sty 2017


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 86007
alinak napisał(a)


W tym roku to już powinny dać pokaz.Dobrego roku życzę.






Sylwia litoooości ..a co ty robisz w ogrodzie w taka zimę?

Alinko dalsza część strumienia powstała i wycinka drzew z bieleniem pni. W lutym startuję z przycinaniem, nasionka zaczęłam kupować, i zamówiłam zbiornik na oczko
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
alinak 16:13, 20 sty 2017


Dołączył: 31 sie 2010
Posty: 7524
eee_taam napisał(a)
kanapologia ...wspieram akcje ...choć bojam się ze do niej można tez nijako "przymarznąc" ......uważaj na zasiedzenie oby do wiosny



JUSTYNKA --Jak żyć ...jak śnieg zalega w ogrodzie ..ech gdyby nie narty to zwariowałabym szybko ...ileż można spacerować i czytać .


renatamama3 napisał(a)
ja też uprawiam tą kanapologie ,tylko boję się ,że od tego cztery litery mogą urosnąć ,taki oto mały minus .pozdrawiam



RENATA---Okupuję studio aktywności co dzień i cztery litery i tak rosną....takie cyrki oto.


Madzenka napisał(a)
Nigdy w życiu nie uwierzę w kanapologię w Twoim wykonaniu



MADZEN---A to mnie rozgryzłaś!!!!
skończyły mi się pomysły i zaczynam się wiercić przed wiosną .na drugi tydzień zapowiadają u nas na plusie ,więc coś czuję że zacznę porządki w ogrodzie.


Sebek napisał(a)
Mi też się nie chce wierzyć



Raz na kanapie, raz pod kanapą, na dywanie i z pompkami. Śnieg mało pada i boleję bo ulubione moje zajęcie -odśnieżanie, a tu nie ma co odśnieżać.


Milka napisał(a)

Ale wymyślasz, Ty i przedsionek starości
Stagnacja, bo zima, jak narty odpalisz, to ruszy wszystko
A w ogrodzie zmiany jednorocznymi też moźna tworzyc, pozdrawiam Alinko w nowym roku


IRENA--Własnie ci powiem w tajemnicy ,że ostatnio przesiaduję u naszej Pszczółki w wątku i dumam nad jej cudami. Doszłam do wniosku,że na jednoroczne teraz postawię. Jak to pisze Danusia -Ogród w jednym woreczku.
Narty co tydzień ,do znudzenia. Na Słowacji wyszaleliśmy się do rozpuku,a teraz już mnie te korki na Zakopiance wkurzają i tabuny ludzi,bo ferie się zaczęły.




Ozz napisał(a)
I ja odwiedzam i pozdrawiam.

A z tą kanapologia to wiesz.. Uśpiony wulkan i tak prędzej czy później zacznie wybuchać ☺


OLENA ---Ten wulkan z roku na rok słabszy jakiś się zrobił.Ale dziewczyny piszą,że to nie starość....to co -ja siem pytam.


sylwia_slomczewska napisał(a)

Alinko dalsza część strumienia powstała i wycinka drzew z bieleniem pni. W lutym startuję z przycinaniem, nasionka zaczęłam kupować, i zamówiłam zbiornik na oczko


SYLWIA---Jak miło czytać o twoim zapale . U ciebie jak jestem to takiej werwy nabieram,że..... Zarażasz wigorem do pracy. Przy tworzeniu ogrodu to jednak podstawa.
Jak sobie wspomnę moją harówkę to choć pamięć nie zawodzi, w niektóre moje wyczyny samej mi się wierzyć nie chce.Nie wspomnę,że jak komuś opowiadam to trochę widzę że nie bardzo wierzą ,że pewne rzeczy samej się udało zrobić.
No cóż wiara we własne siły i możliwości potrafi zdziałać cuda, czego i tobie życzę.



____________________
zapraszam do ogrodu u stóp klasztoru- pozdrawiam Alina ++wizytówka ++przebudowa przedogródka ++OGRÓD U STóP KLASZTORU CZ.II ++-http://ogrodustopklasztoru.blogspot.com/?spref=fb
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies