Nie tylko Ty, cała zimę w domu się siedziało i siedzi się dalej...w centralnym palone musi być regularnie, porażka jakas, ja dzisiaj wyszłam na chwilę do ogrodu i spowrotem wróciłam jak zobaczyłam te błoto, chwasty tylko humor sobie niepotrzebnie popsulam!
Ja też troche pookrywałam ale jak Was czytam to zaczynam mieć wyrzuty sumienia, że tak malo Jutro może coś wymyslę na powojniki i na byliny. Kurcze, ogrodu sie nie da przykryć w maju, wszystko juz podrośnięte
Dziewczyny
może i prognozy przesadzone
ale patrząc na dzisiejszy dzień nie wiem
na termometrze 4 stopnie ale wiatr tak zimny że odczuwalna 0
tu gdzie pracuję prószył śnieg i jest 2 stopnie na termometrze
serio szał pogodowy
przykryłam doniczkami agro i workami jutowymi
hortki, róze, anemony okryłam zawilce i clematisy no i mojego klona strzępka i ML i rozplenice
No właśnie jak przykryć dość spore już powojniki, czy piwonie czy inne byliny? Obawiam się, że połamią się po agrowłókniną
U mnie teraz +4 ale ziąb jak przy minusie
Współczuję pogody:/
Szkoda roślin. U mnie zimno było w nocy ale nie aż tak. Teraz niby 4 stopnie ale świeci słońce więc nie jest tak źle.
Co miało zmarznać to zmarzlo w wielkanoc.
Słońca wysyłam
____________________
Skarbonkowy ogródek Symetryczny, poukładany, biało-żółty... będzie