Myślę, że powinnaś u katalpy opryskac to chore miejsce srodkiem przeciwgrzybowym i zasmarować maścią. Ale zwróć się do Mazana, bo ekspertem nie jestem.
Zastanawiam się jak ty to robisz Mazan że jesteś tam gdzie Ci potrzeba. Tak myślałam że to rak jak zaczęłam szukać chorób kory drzew. Nie będę jej ratować. Spróbuje namówić męża zeby ją wyciąć ale to będzie trudny orzech do zgryzienia. Dziękuję za odpowiedź i życzenia.