Amelia ja powoju też mam we wszystkich zakamarkach i jeszcze drugi rzut skrzypu na tarasowej. Zresztą cały ogród w chwastach

Dawno u Ciebie nie byłam... ogród podrósł
Fajny plan na rabaty przy podjeździe.
Powój mam i ja...

Powój to pikuś w porównaniu z robalami w trawniku. Sie zastanawialiśmy czemu trawnik nam schnie mimo że podlewamy a rano mamy naloty czarnego ptactwa i sie kretowiska pojawiły. A to te białe poczwary grasują. Trawnik na próbę popryskany w jednym miejscu i trawa zaczyna zielona odbijać.

mrokasia napisał(a)

Dawno u Ciebie nie byłam... ogród podrósł
Fajny plan na rabaty przy podjeździe.
Powój mam i ja...

ja u siebie też czesto niebywam z braku czasu fajnie że się plan podoba, mi też. Masz rację ogród ruszył z kopyta w tym roku, chyba dobrze mu zrobiło że pazurów w niego nie pchałam w tamtym roku. Rośliny miały czas na puszczenie korzeni

Ami hhihi jak to przestałaś wyrywać heheh
ja to odwrotnie
popadam w szał wyrywania hehe
ta pink anabell ślicznie wyszła na tej fotce

Bardzo dziękuję. Ślicznie wygląda ta hortensja.

Kawa napisał(a)

Ami hhihi jak to przestałaś wyrywać heheh
ja to odwrotnie
popadam w szał wyrywania hehe
ta pink anabell ślicznie wyszła na tej fotce

a co ty Kamilka ja nożem, po kawałeczku. Masz rację wdzięczna jest ta hortensja

HannaR napisał(a)

Bardzo dziękuję. Ślicznie wygląda ta hortensja.

proszę bardzo i przepraszam że tak późno

Biednemu to zawsze wiatr w oczy, jak ktoś wrażliwy to radze nie patrzeć

Trochę to taka walka z wiatrakami, larw do jasnej ch.... , trawa bez korzeni.