dotrę się? he he chyba zatręja już mojej cuchem nie karmiętylko tak tęskni że się do mnie jak rzep przyczepia i tak mocno tuli się w szyje że mało mnie nie udusii odkleja się na moment patrzy że to ja i znów się tuli a do tego parę razy krzyczy mama pierwszego dnia to się poryczałam ze wzruszenia
Olu już będzie dobrze i z wami będę częściej, wiesz pierwszy tydzień w pracy to tak nie bardzo w necie siedzieć he he, ale już w przyszłym tygodniu wrócę do starych nawyków
Dziękuje, rodzinka ma się świetnie, a wspólny weekend wiele zmienia na plus oczywiście o i męża do porządków zagoniłam, już nie mógł się wymigać że ja w domu siedzę to sobie mogłam to wcześniej zrobić