też uwielbiam ten Twój murek a jak ta róża, długo kwitnie? szkoda że nazwy nie znasz, a może to i dobrze, bo już bym kupiła

A no nie znam ciekawe ile czasu kwitły w tamtym roku, muszę sprawdzić to ci powiem ile kwitły, ale coś mi się kojarzy że jeszcze jesienią się kwiaty zdarzały, w tamtym roku były połowę mniejsze

Przepiękne różyczki! Ze mnie kiepski znawca róż ale to mogą być White The Fairy.
Ja innej opcji sobie u Ciebie nie wyobrażam niż płyty (można obrzeża do kostki bokiem poukładać - ja tak u siebie chciałam robić) tylko musisz dobrze szlak wyznaczyć bo to kluczowa decyzja.

lindsay80 napisał(a)

te białe róże z lawendą masz obłędne

Dziękuje

katel napisał(a)

Przepiękne różyczki! Ze mnie kiepski znawca róż ale to mogą być White The Fairy.
Ja innej opcji sobie u Ciebie nie wyobrażam niż płyty (można obrzeża do kostki bokiem poukładać - ja tak u siebie chciałam robić) tylko musisz dobrze szlak wyznaczyć bo to kluczowa decyzja.

Dzięki Kasiu,ty wiesz jak to u mnie w realu wygląda ja też teraz sobie nie mogę nic innego wyobrazić, ta wizja mi się podoba

Świetna ta ścieżka z inspiracji, kopiuj ją
Różyczki przepiękne. Bardzo lubię tą stonowaną kolorystykę u Ciebie, wszystko takie świeże i eleganckie jest.

Ami różyczki śliczne

Wstałam rano,wyglądam przez okno leje, a do tego coś mi zjadło pół krzaka róży, gołe łodygi, liście pościnane co to może być?

Różyczkowy potwór?

Ale tak do zera te liście zjedzone????

amelia_b napisał(a)

Dzięki Kasiu,ty wiesz jak to u mnie w realu wygląda ja też teraz sobie nie mogę nic innego wyobrazić, ta wizja mi się podoba

No wiem jak wygląda (bardzo dobrze i trzeba uważać żeby nie zepsuć) ale praktyczność też ważna, jeśli przejście jest konieczne to trzeba zrobić albo różankę na wprost strzelić i łażenie przez trawnik zagrodzić
To sposobem Danusi trzeba spróbować zrobić, wężem wyznaczyć i zdjęcia cyknąć, kilka opcji a potem zdecydować która najlepsza. Jak Ci się nie spieszy, to w lipcu podjadę i burzę mózgów zrobimy i coś wymyślimy .

Co do róż to u mnie naliściaki grasują, sprawdź czy u Ciebie ich nie ma.