amelia_b napisał(a)

No właśnie kwiatuszek wpadł z tarasu w róże

))) ups

w takim razie jedno zasadnicze pytanie czy chcesz tam w ogóle coś robić? czy te kształty to tak z nudów? )

Toszka nad przejściem pomyślę na pewno,takie płyty fajnie by wyglądały we żwirku. A co do serialu to jak w pierwszych 9 minutach zginęło z tuzin albo i dwa ludzi to musi być serial ciekawy

Kasiu będę robić na pewno mała rewolucję bo mnie to zejście z tarasu denerwuje, jakieś takie nie dokończenie, chciałbym zgrać zdjęcia ale jakiś z telefonu nie mogę. Chciałbym Ci pokazać jak to u mnie to otoczenie tarasu wygląda od lewej strony spróbuję w weekend.

Toszka napisał(a)

...

Odnośnie serialu, to mam tą samą historię... namiętnie z synem oglądaliśmy, tylko zgrabnie musiałam 11-to latkowi wyjaśnić kim jest nałożnica
Rzadko zdarzają się takie wciągające seriale

no nieźle. mój 8-latek zaptał tatusia- tato co to jest sperma (ma to w minicrafcie), mąż osłupiał

Widzę że 8 latkowi mają podobne zainteresowania i podobne rzeczy ich ciekawią, różne słowa też już przerabiałam

Ja też już najróżniejsze słowa wyjaśniałam - grunt to nie pokazać po sobie zażenowania bo ciekawość latorośli znacznie wtedy wzrasta.
Wiało u Was wczoraj czy bokiem poszło?
A gdzie Ci z tarasu ścieżkę wydeptują? Jak zchodzą to na wprost czy na boki i brzozową też przecinają?

Buszowałam dzis sobie u Ciebie
Śliczna ta wiązówka czy to wieloletnie? (zaraz wygoogluję)
Jesli chodzi o to zejście z tarasu to po prostu przerwij tę długą rabatę płytami kamiennymi w trawie i juz, a jeśli chciałabys te zygzaki to może juz równo z liniami tarasu??? nie wiem czy dobrze podpowiadam, bo jakieś lepsze foto by sie przydało, ale zygzaki mi tez sie nie podobają, chyba że to kwadraty jakieś by były, nie wiem trudno doradzac.

Ścieżkę szykujesz? jutro wpadnę polukać. Dziś przyszłam się przywitać Dobrej nocy

A tu grubsza robota się szykuje Ja bym zrobiła tak jak Justyna namalowała tylko z prawej strony już bez trawy tylko rabata
Jak tam po wichurach?
U mnie zupełnie bokiem, na szczęście. Nawet podlewać trzeba....