Aniu Ci znajomi pchodzą z Brzozowa, a ja z Zarszyna (ok 12 km od Zbyszka z Iwonicza), połowa wczorajszych gości była z Brzozowa , tam chyba kopalnia humoru i tańca.
Kura wczoraj zniosła złote jajko i będzie z niej rosół domowy , pewnie w przyszła niedzielę
To wielkie szczęście żyć wśród ludzi z poczuciem humoru
Takie prezenty lepiej się pamięta niż kupione za duże pieniądze
A ja szukam pomysłu na okrągłe urodzinki mojej koleżanki - mam jeszcze trochę czasu, ale powinnam mieć już coś na oku ...
pozdrawiam Ewo i dalej słuchaj się swojego rehabilitanta, a będzie dobrze
Dobrze Jolu bedę słuchać, tym bardziej, że ma ogromna wiedzę i jest absolwentem mojej szkoły, wiec dumna jestem
Z tymi prezentami jest kłopot, a w tym przypadku , sprawę w swoje ręce wzięła szwagierka solenizanta, podzwoniła po wszystkich zaproszonych, poskładaliśmy się na kask na motor, buty i kufer, no i meble ogrodowe. Solenizant był ogromnie zadowolony
Sebku, rzeczywiście wszyscy bawiliśmy sie świetnie , było jeszcze dużo ciekawych niespodzianek, np losy w kształcie kwiatka wykonane z gazety, ale nie bedę zdradzać wszystkiego, bo może kiedyś wykorzystam
Witaj Aniu w moim ogródku i dziekuję za pozdrowienia
Dziś Twój ogródek i śliczny dom pokazywałam mojemu M. Bardzo mu się metamorfoza podobała.
Ponieważ mamy blisko mam nadzieję, że się spotkamy