Gdzie?!?!?

Juzia, jak Tobie nasion na łąkę brakuje to może zamelduj wszem i wobec? Każdy coś pozbiera u siebie Tylko dobrą instrukcję zbierania trzeba by zapodać
Nasiona na łąkę są w diabła drogie. Co w nich jest nie wiem. Jeszcze nie dojrzałam do tematu chociaż plan mam

To dobry pomysł Magara. Z chęcią dorzucę cegiełkę do łąki Justi.

Zerknąłem na skład tej łąki ruderalnej. Ciekawa jest.

Z tej mieszanki ruderalnej mam swoje nasiona ślazu dzikiego. A krwawnika w różnych kolorach mogę pozbierać w tym sezonie.Zastanawiam się, czy orliki by się nie sprawdziły? Sieją się mocno.

Widzę, że wysiewasz Ruderalną dosiałam w ubiegłym roku do tej mojej, zobaczymy czy na nieprzygotowanym terenie jako wsiewka cokolwiek nowego mi się pojawi....
Podejrzewam, ze gdybym teraz tą moją uprawiła to bank nasion łąki kwietnej jaki przez te wszystkie lata w nią zapodałam mógłby obfitością zaskoczyć. Ale raz, że niczym już tam się nie wjedzie o uprawy, dwa nie ma jak podlewać a jest już koszmarnie sucho, trzy, nawłoć by pewnie była pierwsza, bo jej bank też tam jest, cztery najważniejsze, bardzo by mi było szkoda niszczyć wszystko co już w niej rośnie typu trawy, sadźce, astry, narcyzy, liliowce, irysy i wiele innych. Moja już taka zostanie, ale te łączki z mieszanek co na świeżo uprawione siałam przed chatką były cudne. Będę Twojej oczekiwała z niecierpliwością

A dziś to mogę odpisać, że w koszyczku ze święconką