Dziury w szmacie ostatnio robiłam palnikiem. Nic się nie strzępi potem.

Rojodziejowa napisał(a)

Dziury w szmacie ostatnio robiłam palnikiem. Nic się nie strzępi potem.

Widziałam ten patent kilka dni temu
Może zastosuję

Rojodziejowa napisał(a)

Dziury w szmacie ostatnio robiłam palnikiem. Nic się nie strzępi potem.

My też palnikiem potem robiliśmy ale na tą formę to nie wpadłam

Juzia, a nie lepiej ten bluszcz zasadzić na górze by sobie spływał na dół? Po co walczyć z grawitacją?

Przez te różnice poziomów ogród trudniejszy w aranżacji, ale za to ciekawszy będzie krajobrazowo

O matulu, Juzia, ale sobie skarp narobiłaś
Ja mam jedną, nie lubię jej i z góry bardzo Tobie współczuję

Wydaje mi się, że przy takich spadkach jak masz to jedynym wyjściem są rośliny zadarniające szybko rosnące. O ile nie planujesz skarpowych rabat oczywiście
Z reguły się nie wymądrzam, bo się nie znam, ale akurat temat skarpowy jest mi bliski
Sugeruję dąbrówkę rozłogową - świetnie zadarnia, skarpę trzyma w ryzach, rośnie, rozrasta się i mnoży szybko. Ładna jak kwitnie
Jak coś to mogę Ci ukopać i wysłać - posadzić i już będzie rosła Jakiś promil problemu będzie ogarnięty

Juzia kawał roboty z tym poziomowaniem.
A z czego wynikło że ta skarpa taka pionowa. Działka duża, nie dało rady inaczej?

Juzia napisał(a)

Nie wiem właśnie czy się da na leżąco, bo strasznie twarde łodygi mają
Najwyżej będę kopać głębokie doły

Nie wiem czy głęboko to dobrze bo korzenie będą za głęboko. Pomidory mają to do siebie że ciągną do słońca więc nawet jak posadzi się całkiem na leżąco to wystająca część wygnie/wygnie się sama do góry. Nie raz tak miałam że gałąź mi spadła z tyczki i wygięła się o 180st do góry.