Chyba jednak nie ukorzrniaja sie tak latwo
Najlepiej znalezc odcinek ktory ma juz jskies korzonki

Czyli jest szansa że będzie super

Dom wytyczony, teraz rzeczywiście będzie ciekawie

W tym roku też planowałam przykryć skrzynie wiosenną włókniną(oczywiście na planach się skończyło). Sąsiad tak co roku wysiewa ciepłolubne prosto do ziemi pod koniec kwietnia. Mimo tegorocznych temperatur ma już spore sadzonki.

Nie nadrobię. Pogubiłam się. Skarpy podziwiam, ale nie zazdroszczę. U siebie odmówiłam równania na stół, powiedziałam, że mają być zachowane spadki. Mam marzenie o kamiennych shodkach.

Przyszłam z rewizytą i co widzę, będzie nowy ogród! I jakie profesjonalne podejście na początek, i genialne rozwiązanie z tym żytem, taki kompromis między odczekaniem z zakładaniem ogrodu, ulepszaniem tymczasem ziemi, a jednocześnie już jakąś zielonością - super! Jeśli jeszcze kiedyś miałabym coś tworzyć od nowa, zgapię ten pomysł!

Tutaj też się dzieje ... Ale spokojnie nadrobię.
Pozdrawiam serdecznie

Takie u mnie wszystko jeszcze nie bardzo wyrośnięte.






Nuda

Na nowym ciekawsze rzeczy