Już nie potrafimy żyć w zgodzie z otoczeniem, przyrodą. Kiedyś wiedza jak naturalnie kształtować otoczenie była powszechna. Wiedziało się co sądzić, żeby “dogadywało” się z sąsiednimi roślinami, jak naturalnie odstraszać niechcianych gości, przy zróżnicowanym zagospodarowaniu terenu, tzw robale miały miejsca, gdzie mogły funkcjonować bez szkody dla upraw.
Ale niestety, mimo że chciałabym inaczej, mrówki sypię proszkiem, bo by mi wszystko rozniosły, nie na ich co w naturalny sposób ograniczyć
Juzia, dopiero dotarłam do Ciebie, a tu takie wieści
Super, że w końcu się ruszyło.
Ogarnianie trzech ogrodów to dla mnie wyczyn.
Podziwiam.
Mimo wszystko czasem trzeba odpuścić i niech trochę sobie same radzą.
Nic im nie będzie.
A Ty nie padniesz.
Zaczęło się
Teraz to już będzie z górki. Ani się obejrzysz.
Fajnie że możesz trochę kamieni uzbierać. Mi by się przydały ale u mnie tylko piasek i piasek.
Lubię takie kamienne wypełniacze.