Juzia, patrzac na grunt widze duze podobienstwo do mojego, mi w tym rosnie cały ogrod i ma sie niezle. Masz badania gruntu zrobione?
Co do nornic, jak sie budowalam to praktycznie byly na calej dzialce, teraz tez sa ale tylko na czesci dzikiej, rzadko w rabaty mi włazą. Jedynie krety czasem rujnuja nasadzenia ale ich wylapywanie opanowal moj luby do perfekcji. Nornice sobie poszły na nieuzytki. Podobnie mrowki, jak zaczynam gdzies kopac to wynosza sie z majdanem dalej. Owszem mam ciągi przechodnie ale jakos specjalnie rabat mi nie rujnuja. Mrowka tez czlowiek

Ostatnio mnie wrecz rozczulily jak sypnełam im slimakow golasow, pol godziny i po slimorach bylo. Czysciciele.
Z czasem pojawia sie u Ciebie tez rozne ptaki, kosy, dziecioły i inne robakolubne. Dziecioły zielone jak odkurzacze wyjadaja mrowki. Rownowaga. Staram sie ile moge by ja zachowac u siebie bez niepotrzebnych opryskow i stosowania chemii.