Haniu a ja się tak ciszę do tego karmnika. Na razie nie jest agresywny, ale kto wie

Podgarycznik dostałam już w prezencie razem z hortensją. Na razie ogranicza go trawa, ale już się boję. Wysadzę ją i oczyszczę z tego ustrojstwa.
Mam większy problem. Zadziałałam na większą część nieobsadzonej skarpy roundupem (tę gdzie nie planuję sadzić warzyw), więc zgineły wszystkie chwasty oprócz wsponianego już skrzypu i teraz jeszcze cudownie kwietnie mi powój polny, którego za cholerę nie mogę się pozbyć. Jest wszędzie, bo ma pole do popisu. Ma ogromne rozłogi pod ziemią. W ogóle działka w polu nie ograniczona płotem to jakaś maskara. Wszystko się wysiewa i włazi bokami. Ledwo sobie daję radę z pieleniem a miejscami nie daję

Po majowym wysiewie mniszków teraz mam jakiś zmasowany atak. Z kamieni to nie do wybrania bo tylko urywają im się ogonki. Ehhhhhhh
Jotka zawilce wpisuję na czarną listę

Faktycznie bardzo przyjemnie wyglądają
Myszorek miło mi, że do mnie zajżałaś

Bardzo lubię śledzić twoje poczynania.
Aniu Cieszę się, że podobają Ci się moje zdjęcia

Fotografia jest zaraźliwa

Znam wiele fajnych osób w sieci, które zdobywały wiedzę od zera na forach i teraz działają zawodowo. Fora to ogromne źródło wiedzy! Ja akurat ukończyłam fotografię artystyczną, ale w czasie kiedy prawie nikt o fotografii cyfrowej poważnie nie myślał. Siedziałam w ciemni i walczyłam z kliszami - ach te cudowne czasy
Co do aparatu to już dłuższy czas mam Canona 5D, którego uwielbiam i na razie nie chcę zmieniać mimo, że są nowsze puszki. Nie jest tani, ale akurat swój aparat kupiłam jak otwierałam firmę, więc postarałam się o dotację. Poza tym, owszem, miło jest mieć fajną lustrzankę, ale trzeba nauczyć się jej używać. Znam osobiście ludzi, którzy mają mega ciężkie aparaty z kupa funkcji i nic nie potrafią z nimi zrobić.