Napatrzyłam się na zdjęcia, pozachwycałam i powzdychałam w kolejnym już wątku "ech, kiedy i ja będę mogła się pochwalić takimi widokami..."
Co tam aparaty, jak roślinki same się bronią, niezależnie od tego, czym je fotografujecie. I zazdroszczę Wam coraz bardziej!!! Złośnica ;P

Trzeba też jeszcze wiedzieć jak taką roślinę sfotografować, żeby sie zdjęcie zachwycało. Wszystko zależy od tła, światła i od kąta pod jakim robi się zdjęcie.

To nie będę miała tak łatwo, żeby Wam dorównać, nawet jak już u mnie pojawią się ładne roślinki

Trzeba też jeszcze wiedzieć jak taką roślinę sfotografować, żeby sie zdjęcie zachwycało. Wszystko zależy od tła, światła i od kąta pod jakim robi się zdjęcie.

Marta wyluzujja to robie ze 30 a ze 3 sie nadaje, czasem jedno jest super, że mam ochotę w ramki oprawić, o jak budleja u mnie ostatnio na tle mojego oślepiającego, olśniewającego, prosa

Ja się nie spinam. Poprostu lubię fotografować i mam trochę inne podejście do tego.

Ja tez lubię, ale ja to na wyczucie jak z gra w lotki albo trafie w 20 albo niePróbowałam kiedyś ostawiać aparat, ale ja się gubię w tych iso i innych

Kiedyś zdjęcie to było coś, pielęgnowane w albumie, oglądane od wielkiego dzwonu, teraz to ma całkiem inny wymiaro powszedni