Ewo o czesto w zimowe wieczory tam przesiaduje z ksiazka albo szydelkiem. Zreszta nawet moj szydelkowy kosz sie na zdjecie zalapal.
Co do przesadow to ja wogole nie przesadna. No i te przesady co Region to inne wiec ciezko sie polapac. ja stawiam na lenistwo

Cześć Iza! Wpadłam obejrzeć bawarskie Weinachtsmarkty. Odszczekuję to co gdzieś napisałam na temat owych imprez. Bardzo podoba mi się aniołek z reniferem, o miodach nie wspominając. Bardzo fajne kamienie zgromadziłaś w skalniaku, sama bym takie przygarnęła. Może znajdź im inne miejsce, przy jakiejś rabacie już wypielonej z chwastów. To i mniej się będzie ich siało z sąsiedztwa.
Krótkoczasowa mieszkanka MV pozdrawia Bawarię.

Weihnastmarkty rozne sa. Sa takie gdzie szkoly i inne organizacje zarabiaja pieniadze na dzialanosc a sa i takie gdzie artysci przez duze A sprzedaja swoje cudenka. Ja co roku sprzedaje z kosciola kalendarze na takim miejskim z taka potworna muzyka saczaca sie z glosnikow, ze wracam do domu zawsze z bolem glowy na szczescie to 2 godziny tylko raz w roku na szczytny cel wiec da sie przezyc. No i tam na stoisku szkolnym zaopatruje sie drewniane ozdoby w ladnych cenach
Kamienie bada spirala ziolowa. Wlasnie przywiezlismy ostatnio kolejna ich porcje.
Co to jest mieszanka MV?
Za pozdrowienia dziekuje.

Hej hej ja dziś też byłam na "kiermaszu świątecznym". W naszym przedszkolu był zorganizowany kiermasz, a sprzedawaliśmy ozdoby świąteczne (robione przez nauczycielki, chętnych rodziców oraz dzieci), pierniczki, muffinki, kartki świąteczne, świeczniki itp. Była też loteria balonowa.
Dochód będzie przeznaczony na świąteczne prezenty od Mikołaja dla wszystkich naszych przedszkolaków. Dużo roboty ale jest satysfakcja, bo kupujący dopisali

Pozdrawiam

Mecklemburg - Vorpommern

Joku napisał(a)

Mecklemburg - Vorpommern

acha
Haniu fajnie My w niedziele mamy wystepy na jarmarku z przedszkolakami. Bedziemy koledowac. Dzis proba generalna. Z tych wystepow przedszkole dostaje gaze, jakies 50€ kupujemy za nie dekoracje i ksiazeczki.

Milego dnia wszystkim zagladajacym. U nas chyba wreszcie nie ma mgly i jazda do pracy mam nadzieje, nie bedzie ekstremalna. No i nie pada mam zamiar dzis po pracy w ogrodzie podzialac. Kupilam jeszcze jednego ciemiernika, bo za pol ceny byl. I troche tam odchwaszcze gdzie go sadzic bede.

Cześć Iza widzę nowy fajowy avatarek

Byłam już u Ciebie kilkakrotnie teraz sobie wizytówkę pooglądałam Fajny i ciekawy pomysł z tą wyspą ( jeżem, koralowcem) z doniczek

witaj Sylwia
pomysl zrealizowalismy w 2 godziny. Zostaly nam kamyki z jakiejs budowy (my ciagle cos murujemy i budujemy) i tak jakos nie mielismy gdzie ich wysypac. wiec rach ciach zrobulsmy wyspe przytachalismy kamien, ktory sobie lezal i zawadzal i posadzilismy drzewko, ktore od 3 lat roslo w donic i juz donica zaczynala byc za mala. jeza z doniczek wypatrzylam kiedys w gazetce dla rolnikow i tak mi w pamieci utkwil, ze musialam go miec. Moze tam wiosna dosadze z tylu jakies trawy

A piec wypasiony ,lubie takie klimaty.
Będziemy musiały sie wiosna zastanowić,jakie roslinki do tego skalniaczka w półcieniu by pasowały Tęsknie juz za wiosną !