U Ciebie znowu wycieczkowo- super, zazdroszczę

Anda napisał(a)

Pernecja bardzo ładna. Znów się czegoś nauczyłam

Ja też. W gratisie nawet dostałam przepis na ciasto dyniowe. Dziękuję!

Dominika wycieczka byla krotka. Glownym celem byly biegi wiec najpierw sie wymarzlam robiac zdjecia biegaczom. No i ze spaceru przegonil nas deszcz.

Gruszko ciacho pycha wiec piecz



a do ogrodu tez na chwile zdazylam i wywiozlam gore chwastow zgromadzona w zeszlym tygodniu i posadzilam wreszcie kupiona w sierpniu pecherznice. Nie mialam pojecia gdzie ja posadzic, bo nie jest kalina, ktora chcialam. Rosnie wiec za skalniakiem Kolo forsycji. Mam nadzieje, ze mi i jej sie spodoba to miejsce i tak zostanie.
I znalazlam wreszcie widly do kompostu, ktore postawilam pod sciana i szukam od tygodnia. Jutro wykopie nimi bergenie a na jej miejsce posadze roze. Troche mi narazie szkoda jej ruszac, bo akurat tak ladnie kwitnie i pachnie na dodatek.

Gardenarium napisał(a)

Crassulaceae mają coś wspólnego z Sedum, bo Sedum czyli rozchodnik należy do tej rodziny (gruboszowate).

Gruboszowate (rodzina) zawiera rodzaje:

Tutaj masz wykaz gruboszowatych

Crassula to po polsku "grubosz" - słynne "drzewko szczęścia" na ten przykład.

tu odpowiedz Danusi na temat nierozchodnika. Nie rozchodnik nie jest wiec rozchodnikiem choc nalezy do tej samej rodziny.

A jak kupowalam parnecje, to widzialam taka sama krasule jak ja mam podpisana rozchodnik

Mala_Mi napisał(a)

Oma, to nie golteria, a Pernecja. U mnie nie zimuje, tak jak i Dabecja Szkoda

a juz wiem dlaczego a znalazlam nazwe golteria
http://ogrodnik-amator.pl/pernecja_chilijska.php

Cytat z tej strony - "Liście pernecji zwanej też golterią chilijską są zimozielone, skórzaste, drobne, ciemnozielonej barwy. Krzew ma zwarty pokrój."
czyli roslina ma dwie nazwy.
No i by w przyszlym roku miec owoce potrzebuje meskiego egzemplarza o bialych owocaach, byly takie w sklepie ale nie wiedzialam. Z drugiej strony i tak nie wiadomo czy przezyje to po co wydawac pieniadze na nowa rosline

Iza roze nie lubia byc wsadzane w miejsce po innych roslinach, zmien tam ziemie
U nas tez troszke popadalo, troche bylo slonce, i dobrze bo dzien spedzilismy na ranczo z konmi, innymi zwierzakami i ludzmi ktorzy sie angazuja w pomoc Na Hubertowke planujemy tam wielka impreze i zawody konne

Kasiu zmienic i tak musze. No i po bergeni zostanie duza dziura, wykopie jeszcze wieksza wiec. Skorki bananowe juz mam w pogotowiu

Iza znowu się szwędałaś hi hi ,skąd Ty na to bierzesz czas ????????????
dzięki Tobie tyle zwiedzę że ho ho
fotunie jak zwykle na 5+

Viola u nas wczoraj byl swiateczny poniedzialek, wiec czas byl. No i to w summie nie zwiedzanie tylko spacer po miescie

Te miasteczka mają swój urok. Takie inne od polskich miast.
Pozdrowienia zostawiam.