inka74
10:23, 23 lut 2020

Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15210
Gdybyś była w rejonach wrocławskich powiedziałabym tnij, tam jest dużo cieplej ale u nas jeszcze jest za wilgotno i może zmrozić. Cięcie róż pobudza ich do wypuszczania nowych pędów. Teraz wysilają się na ich większą ilość więc jeszcze idzie to wolno. Jak przytniesz to szybciej wystartują te zaraz pod miejscem cięcia. Przyjdzie mróz i szlag nowe przyrosty trafi, róża się wysili teraz i pierwszego kwitnienia nie będzie dobrego albo będzie opóźnione i tylko jedno w sezonie zamiast dwóch bo czasu będzie potrzebowała na odbudowanie.