Domi, zdjęcia takie sobie bo tuje na szybko wsadzone, jeszcze trzeba tam darń zerwać, obrzeża zamontować, kupic korę. Mąz na szybko posadził,żeby nie zmarniały w tych doniczkach. Sadził co 50 cm

Co 50 cm, to szczelny płot będziesz miała
No i gdzie te fotki?

AnnaCh napisał(a)

Co 50 cm, to szczelny płot będziesz miała
No i gdzie te fotki?

Co 55 cm takie rady Danusi znalazłam wtedy na szybko.
Nie mam narazie czasu żeby zdj dać.

Cholera, to miało być 60 a 55 cm. Wszystko idzie na opak,aż si odechciewa i teraz będę musiała prosic męża ,zeby je poprzesadzał...o Boże....

Wreszcie miałam czas zdjęcia dać.
Za tydzień będe się brała z mężem za trawnik- tzn mi nie można,ale coś tam będę chciała porobić. Męczy mnie to,że nic mi nie wolno już :/

sarenka napisał(a)

Wreszcie miałam czas zdjęcia dać.
Za tydzień będe się brała z mężem za trawnik- tzn mi nie można,ale coś tam będę chciała porobić. Męczy mnie to,że nic mi nie wolno już :/

Sarenka taki nasz los i co zrobić mnie chorobsko dopadło, głowa mi pęka, kości mnie bolą i mam stan podgoraczkowy, mam już dosyć

paulina_ns napisał(a)

Sarenka taki nasz los i co zrobić mnie chorobsko dopadło, głowa mi pęka, kości mnie bolą i mam stan podgoraczkowy, mam już dosyć

Czym się leczysz??

Mnie ciągle brzuch twardnieje po kilkanaście razy dziennie i wole nie pchać się przedwcześnie do szpitala

Magda, no i już coś widać, super
No i oszczędzaj się, zdążysz jeszcze wszystko zrobić

Pogoda znosna, czyli nie pada, to mogłabym coś porobić, a tak to w domowe obowiązki.
Nie wysialam tej trawy ostnica - jest sens wysiac ją do doniczki w maju i trzymać w doniczce do następnego roku? chcieliśmy kupić ziemię do wysiewu ta na literę K ( nie pamiętam nazwy) ale nie było jej ani w Castorama, leroy czy w mrowce :/
Później podleje tuje ( konewka) i kanty spróbuję zrobić

Myślę nad zakupem w biedronce tego wózka na węża ogrodniczego - może któraś z was ma i wiele czy warto wydać te 50 zł ( chyba)?

Hejka
I u mnie deszczyk popadał, ąłdnie zaczął się zielenić trawnik- kiedy go skosić? Jeszcze nie był koszony bo trawa nie za duża.
Trawnik właśnie "się grabi" juppi (ja leżakuję)

Zastanawiam się co następne ma "się zrobić" na dworze moze obrzeża, potem te nieszczęsne dosiewki bo czasu nie było do tej pory