margaretka3
11:05, 28 gru 2016
Dołączył: 26 lut 2014
Posty: 5348
Aniu, co roku dochodzą mi nowe byliny, lista więc jest dynamiczna i zmienna. W tym roku zachwyciłam się jarzmianką odm. Moulin Rouge (dostałam ją kwitnącą w czerwcu, kwitła do przymrozków), niebieskimi przetacznikami, które kwitły baardzo długo, a po przycięciu zakwitły ponownie i też kwitły do przymrozków.
Różne odmiany szałwii - to wiadomonie od dziś. Wzrasta moje upodobanie do dzwonków różnych, też długo kwitną. Penstemon o bordowych liściach, bodziszki, czyściec wełnisty - super. Uwielbiam mikołajki i przegorzany, a po kwitnieniu ich zasuszone kwiatostany.
Rozczarowała mnie kamasja odm. Blue Melody, kwitła tylko kilka dni. I tawułki dla mnie też za krótko kwitną, może mają u mnie za dużo słońca.
Kierunek na kolejny rok: nowe odmiany przetaczników, jarzmianek, jeżówek (głównie ze względu na kolorystykę pomarańczową, której mi ciągle mało w ogrodzie) rozchodników i traw.
____________________
Gosia - Ogród od nasionka z widokiem na Lanckoronę
Gosia - Ogród od nasionka z widokiem na Lanckoronę