Pamiętam jak od Alinki dostalam jesienią 4 kwiatki rozchodnika i na wiosnę miałam małe kępki. W tym roku po dwóch latach prób chyba się przyjmą patyczki hortensji. Człowiek się ciągle uczy a to gdzieś zawsze zaprocentuje.


A jak Twoje pomidory?

Gosiu kupiłam śś na allegro..fotka wstawiona

Gosieńko, czytałam, że którąś kotkę mam Ci wypożyczyć. Ostrzegam, że co złowi, to pod drzwiami zostawia. Także tego ten, utylizacja we własnym zakresie...

Gosiu czy siałaś może hyzop? Kocura mi wszedł w nocy w wysiewy i bałaganu lekkiego narobił. Nie wiem teraz, co mam w dwóch pojemnikach. Jedna karteczka nieczytelna, a na drugiej hyzop...

Koty się same przybłąkują do właścicieli. Do Gosi też wkrótce jakiś zawita.
Popadłam w bylinowe kompleksy.

margaretka3 napisał(a)

Witam pięknie Widoki za oknem masz cudne, piękne kompozycje na bylinówkach, zestawienia roślin na zdjęciach urzekające Podziwiam za własne tak liczne wysiewy, które wymagają czasu..., efekt jest zniewalający Pięknie tworzysz Swój raj pozdrawiam

Urszulla napisał(a)

moje roślinki chyba też zaczynają się męczyć- słonka brakuje

Oj brakuje.

Te narcyze są niezawodne, rozświetlają kącik i przyciągają wzrok.

Jana napisał(a)

jejku ale u Ciebie wszystko rośnie już się nie mogę doczekać jak to zakwitnie

Jak ja, ta niecierpliwość jest niezmienna.
Dlatego czasami trzeba nabyć coś kwitnącego W dadatku uroczego

Ładne masz te narcyzki.

pawel_snopek napisał(a)

Szkoda że wywaliłaś zieloną imperatę bo bym był chętny na nią

Napisałam, muszę znaleźć chwilkę, żeby się tym zająć