Tak zimno i tak dużo mam jeszcze do zrobienia na działce. Dwa tygodnie temu podcięliśmy od dołu sosny.
Muszę jakoś ożywić to miejsce, rozjaśnić.
Myślę o ławeczce pośrodku sosen. Pod płotem i po obu bokach ławeczki krzewy.
Obecnie patrząc od lewej strony mam brabanty, później ligustry, środek - forsycje, i znów ligustry. Niestety w tym roku ligustry mi chorowały na antraknozę. Zrobiliśmy opryski i zobaczymy czy poskutkował.