Rzeczywiście śliczna jest ta hortensja You&Me Together. Toszka masz szczęście, że dobrze u ciebie rośnie, bo na naszym wątku hortensjowym niektóre dziewczyny stwierdzały, że jej mrozoodporność jest przereklamowana.

Mam tą hortensję 7 sezonów. Posadzona jest na północ. W osłoniętym miejscu od słońca i zimowego wiatru. Do połowy obsypuję korą lub dębowymi liśćmi. Najgroźniejsze dla niej są późnowiosenne przymrozki. Cudów nie ma.
Mnie ta hortka kwitnie niezawodnie. Nie narzekam i dbam o nią

Za kilka dni ma być większy mróz więc ja moje ogrodówki też obsypię korą do połowy. Może to im pomoże. Miejsce też mają w miarę spokojne.

Witaj Danusiu.
Wpadłam do Twojego wątku i nie mogę wyjść z podziwu na zmiany które osiągnęłaś w tak krótkim czasie. Twój ogród wygląda przepięknie i moim skromnym zdaniem nie musisz już nic zmieniać.
Pozdrawiam serdecznie i życzę Ci dużo siły na realizację planów trawnikowych.

Dziękuję ci Kasiu, co za przyjemny wpis.
Cieszę się bardzo, że w tym tłumie naprawdę pięknych ogrodów odnalazłaś mój i że spodobało ci się to co robię.

Jeszcze raz dziękuję że do mnie zajrzałaś i zapraszam częściej.

Mam takie wrażenie że byłam w Twoim ogrodzie, na pewno wiele stron - a także charakterystyczny avatar jest mi znany Chociaż widzę, że wątku nie zaznaczyłam, co natychmiast naprawiam - odtąd będę już nawiedzać Cie regularnie
Jak to dobrze, że działa ta wspaniała ogrodowiskowa poczta pantoflowa (niepejoratywnie), dzięki której dowiedziałam się, że u Ciebie Toszka (znikający punkt) wypowiada się na temat hortensji You&Me
Dzięki Danusiu za odwiedzenie mojego ogródka i informację o " znikającym punkcie"
Będę śledzić Twoje metamorfozy

Toszka napisał(a)

Prawdę mówiąc to hortensja jako krzak jest najlepszym wyborem. Kwitnie najdłużej i dośc wcześnie ma liscie. Masz jakiś inny pomysł? Powiem szczerze, że osobiście mam mieszane uczucia do hortensji. Wyjątkiem jest ogrodowa z serii 'You&Me Together' kwitnąca na jednorocznych gałązkach. To moje oczko w głowie i autentycznie kwitnie aż do mrozów, a kiście kwiatów trzyma cały sezon.

Toszka
Pytanie pomocnicze, jak tniesz tę hortensję You&Me? Czy tak jak bukietowe? czy w ogóle nie tniesz? Jestem tuż przed staniem się posiadaczką (mam nadzieję szczęśliwą) kilku egzemplarzy z tej grupy, ale trochę się boję, że są kapryśne .
Kupiłam też 2 egzemplarze z grupy early - jeśli cokolwiek podpowiesz z praktyki, będę wdzieczna. Na razie stoją w ogrodzie zimowym.
Pozdrawiam

Przy okazji ja skorzystam z bardzo cennych rad Toszki. Dzięki wielkie

Alicja, odpisałam u Ciebie.

zajrzałem do Ciebie Danusiu i jestem pod wrażeniem jak wiele pracy wkładasz.
Jeżówki mnie zaczarowały i w moim przedogródku na pewno znajdę dla nich miejsce. Podoba mi się również sposób w jaki przekształcasz swój ogród. Ja dotychczas chaotycznie sadziłem i sadziłem. Głównie cebulowe a później kłopot jak i co posadzić aby w lecie też było fajnie. Teraz poznaję Ogrodowisko. Będę czerpał z opisów, przykładów i rad. Jaki będzie efekt? Czas pokaże.
Ranczo o którym piszę w moim wątku prawdopodobnie sprzedam bo zbyt wiele pracy dla mnie a wielu srok za ogon utrzymać się nie da.
Zaznaczam Twój wątek do obserwacji