Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród w Klein Kottorz

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogród w Klein Kottorz

daszum 21:23, 18 lut 2018


Dołączył: 12 sie 2015
Posty: 4385
Portrety liliowców










____________________
Danka Ogród w Klein Kottorz okolice Opola
daszum 13:25, 21 lut 2018


Dołączył: 12 sie 2015
Posty: 4385
A tutaj cyprysik nutkajski, który miał być gwiazdą na rabacie, a był gwiazdą jednego sezonu (2016 r.)








Niestety krótko był piękny, ponieważ był wykopany prawie bez korzeni i nie miał szans na długie życie. Założyłam oddzielny wątek na ten temat.

____________________
Danka Ogród w Klein Kottorz okolice Opola
Toszka 16:17, 21 lut 2018


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Alicja169 napisał(a)


Toszka
Pytanie pomocnicze, jak tniesz tę hortensję You&Me? Czy tak jak bukietowe? czy w ogóle nie tniesz? Jestem tuż przed staniem się posiadaczką (mam nadzieję szczęśliwą) kilku egzemplarzy z tej grupy, ale trochę się boję, że są kapryśne .
Kupiłam też 2 egzemplarze z grupy early - jeśli cokolwiek podpowiesz z praktyki, będę wdzieczna. Na razie stoją w ogrodzie zimowym.
Pozdrawiam

O, żesz... dopiero zauważyłam pytanie. Poprawiam się.

Hortensja You&Me to hortensja ogrodowa Hydrangea macrophylla, czyli ta, która (zazwyczaj) kolorem reaguje na odczyn gleby (kwaśne to niebieskie kwiaty) i zwyczajowo kwitnie na dwuletnich gałązkach. Dodatkowo mdleje na słońcu, czyli jest wybitnie cienio/półcieniolubna... i co najważniejsze jest wrażliwa na mrozy. Wymagają szczególnej troski i zazwyczaj okrycia na zimę. Niestety Klasycznych ogrodówek nie tniemy, a jedynie przycinamy suche kwiatostany.
W naszym klimacie z tymi hortensjami to zazwyczaj loteria - przemarzły, nieprzemarzły, będą kwitły, czy nie będą. Niestety, tak to jest u nas z roslinami półzdrewniałymi.
You&Me to nowy takson charakteryzujący się cechą - jak dla nas - cenną, że kwitnie TEŻ na gałązkach wzrosłych w tym samym sezonie. Jednak KONIECZNIE trzeba ją okrywać przy późnowiosennych przymrozkach, bo dość wcześnie startuje z wegetacją.
Wynalazłam zdjęcie (kiepskie, wiem) całej You&Me na początku lipca. Kolory od różu do fioletu. Nie zakwaszam dla niej gleby.


A poniżej zdjęcie jesienne, te same kiście, które w sezonie są jak kameleon, czyli zielenieją, po to by wejść w ognisty, czerwony kolor.
Poniższa kiść kwiatów właśnie jest w fazie " z zieleni w czerwień". Kwiaty są w doskonałej kondycji caluśki sezon. Aż do mrozów, które ważą i liście i kwiaty.



Natomiast Early Sensation to inny gatunek hortensji - to hortensja bukietowa Hydrangea paniculata, która drewnieje i tniemy ją wiosna jak np. Grandiflora czy popularne Limki, bo kwitnie wyłącznie na tegorocznych pędach. Jest bardzo odporna na mróz.

Danusiu
Ochojnika nie zlikwidujesz cięciem golasów. Konieczny jest wiosenny oprysk promanalem. Ten jest bardzo skuteczny, bo olej parafinowy dusi szkodnika. Potem w sezonie wegetacyjnym albo środki chemiczne systemowe, albo kontaktowe. Z tego powodu wykasowałam już niemal wszystkie świerki kłujące. Miałam dość lania chemii. Tak, serby nie mają tego kłopotu.
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
daszum 18:53, 21 lut 2018


Dołączył: 12 sie 2015
Posty: 4385
Toszka, bardzo Ci dziękuję w imieniu Alicji i wszystkich zainteresowanych za wyczerpującą informację dotyczącą hortensji.


Jeśli chodzi o likwidację ochojnika, to wyczytałam, że obrywanie nowo utworzonych galasów jest najbardziej skutecznym sposobem walki, gdyż nie pozwala na dalszy rozwój larw. W tym roku spróbuję zrobić oprysk promanalem.

Swierki chyba są skazane na zagładę, gdyż u sąsiada rośnie ogromny modrzew. One bardzo szybko rosną i już teraz z drabiny nie dosięgam do czubka, więc nie będę mogła ich opryskać. Trochę mi ich szkoda, bo to były jedyne rośliny, które zastałam na działce 4 lata temu.
____________________
Danka Ogród w Klein Kottorz okolice Opola
Alicja169 20:39, 21 lut 2018


Dołączył: 24 mar 2015
Posty: 5105
Toszka napisał(a)

O, żesz... dopiero zauważyłam pytanie. Poprawiam się.

Hortensja You&Me to hortensja ogrodowa Hydrangea macrophylla, czyli ta, która (zazwyczaj) kolorem reaguje na odczyn gleby (kwaśne to niebieskie kwiaty) i zwyczajowo kwitnie na dwuletnich gałązkach. Dodatkowo mdleje na słońcu, czyli jest wybitnie cienio/półcieniolubna... i co najważniejsze jest wrażliwa na mrozy. Wymagają szczególnej troski i zazwyczaj okrycia na zimę. Niestety Klasycznych ogrodówek nie tniemy, a jedynie przycinamy suche kwiatostany.
W naszym klimacie z tymi hortensjami to zazwyczaj loteria - przemarzły, nieprzemarzły, będą kwitły, czy nie będą. Niestety, tak to jest u nas z roslinami półzdrewniałymi.
You&Me to nowy takson charakteryzujący się cechą - jak dla nas - cenną, że kwitnie TEŻ na gałązkach wzrosłych w tym samym sezonie. Jednak KONIECZNIE trzeba ją okrywać przy późnowiosennych przymrozkach, bo dość wcześnie startuje z wegetacją.
Wynalazłam zdjęcie (kiepskie, wiem) całej You&Me na początku lipca. Kolory od różu do fioletu. Nie zakwaszam dla niej gleby.

A poniżej zdjęcie jesienne, te same kiście, które w sezonie są jak kameleon, czyli zielenieją, po to by wejść w ognisty, czerwony kolor.
Poniższa kiść kwiatów właśnie jest w fazie " z zieleni w czerwień". Kwiaty są w doskonałej kondycji caluśki sezon. Aż do mrozów, które ważą i liście i kwiaty.


Natomiast Early Sensation to inny gatunek hortensji - to hortensja bukietowa Hydrangea paniculata, która drewnieje i tniemy ją wiosna jak np. Grandiflora czy popularne Limki, bo kwitnie wyłącznie na tegorocznych pędach. Jest bardzo odporna na mróz.

Toszka bardzo dziękuję za wyczerpującą charakterystykę tych odmian.
Okazuje się, że sprzedawcy sadzonek wprowadzają w błąd (świadomie lub z braku wiedzy).
Informacja była taka, że jest to odmiana nie przemarzająca (do -29) oraz że kwitnie na tegorocznych pędach.
Ona jest rzeczywiście urocza, ale przy takich warunkach nie zaryzykuję jej zakupu, tymbardziej że chciałam kupić 4 szt. Intuicja mi podpowiedziała, żeby skasować zamówienie, gdy sprzedający nie odpowiadał przez 4 dni na zadane pytanie (nawiasem mówiąc do dzisiaj się nie odezwał. A Twoja opinia utwierdziła mnie w przekonaniu, że nie byłabym szczęśliwa z tą kłopotliwą odmianą
Takie opinie, z własnej praktyki podbudowanej wiedzą teoretyczną (lub też odwrotnie) są bezcenne. Dzięki
____________________
Otrzymaliśmy życie bez instrukcji obsługi. Ogród na piasku i z wielkim murem
Alicja169 20:54, 21 lut 2018


Dołączył: 24 mar 2015
Posty: 5105
daszum napisał(a)
Kochani, ja cały rok spędzam pod palmami



Te juki wyglądają jakby z podłogi wyrastały, super zdjęcie.
A poniżej całą dżunglę pokazujesz. Wygląda na to, że goście z maczugą powinni Cię odwiedzać

Też mam Beniaminka (Fikus Baniamina), jest bezproblemowy, szeflera też nie robi problemów, ale aktualnie jej nie mam, była już stara i pożegnałam się z nią
Danusiu, dzieki za informacje w spr odpowiedzi Toszki.
____________________
Otrzymaliśmy życie bez instrukcji obsługi. Ogród na piasku i z wielkim murem
Toszka 22:27, 21 lut 2018


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Danusiu, powiem tak - nie ma co się kopać z koniem i jesli u sąsiada rośnie wielki modrzew, to czego byś nie robiła, a i tak ochojnik będzie na twoich świerkach. Przemyśl, czy po prostu nie lepiej podjąć decyzji i skasować świerki pospolite. Wiem, że to niełatwa decyzja i boli... też przed taką decyzją byłam. Po kilku latach pryskania chemią powiedziałam dość. Zdrowie ważniejsze. Innych roślin zdrowie też.
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
daszum 23:22, 21 lut 2018


Dołączył: 12 sie 2015
Posty: 4385
Toszka chyba poczekam aż ochojnik je wyeliminuje, może już wkrótce. U jednego sąsiada nastąpił istny pomór świerków srebrnych - myślę, że to działalność ochojnika.U mnie 2 lata temu ochojnik 2 spore świerki wyeliminował.
____________________
Danka Ogród w Klein Kottorz okolice Opola
daszum 23:32, 21 lut 2018


Dołączył: 12 sie 2015
Posty: 4385
Alicja, ta najniższa roślina to nie juka tylko pandan. Te juki strasznie szybko u mnie rosną, jedną już obcięłam i znowu sięga do sufitu.
3 lata temu kupiłam w Biedronce kilka roślin po 10 zł i wyrosły mi giganty. Mam jeden wielki niezagospodarowany pokój i rośliny się tam panoszą.
____________________
Danka Ogród w Klein Kottorz okolice Opola
Magleska 20:16, 22 lut 2018


Dołączył: 07 maj 2017
Posty: 18380
wpadłam doniczkowe chwalić ....widziałam wcześniej ,ale dopiero dziś napiszę
przepiękne ,wielkie okazy ....nawet możesz leżaczek rozłożyć ,drink z palemką i już prawie jak na wakacjach .... ....
fajnie ,że masz miejsce na takie wielkie okazy
.
jeżówki i lilie śliczne ....już niedługo .... chcę już ciepełka

a u mnie masz rację ...burza mózgów trwa ....plany są ,tylko realizować
____________________
Magda Wilczy ogród WizytówkaWilczy ogród
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies