Nie szalej mała, jeszcze nie ma prawdziwej wiosny...powoli też zdążysz...i będzie pięknie...

No właśnie, żebyś się nie sugerowała mną, bo ja swoje za wcześnie pocięłam

bo ja to jestem w gorącej wodzie kapana i zawsze się boję ,ze z czymś nie zdążę chciałabym do świat ogarnąć co nieco

To ja muszę do komunii ogarnąć, czyli mam miesiąc więcej czasu, ale na przesadzanie to późno trochę się zrobi

Elisa ja też wole pracować w ogrodzie jak jest ciepełko, jak słonko z nieba grzeje, jednak w święta mam zjazd rodzinny i tak bym chciała aby co nieco było już ogarnięte tym bardziej ,że 2 krytyków będę gościć co to im się nic nie podoba

E tam, ma sie Tobie głównie podobać, zawsze znajdzie sie ktoś komu coś nie pasuje .