Dobrze, że Filipkowi jest juz lepiej, to i ulga dla mamusi i mniej cierpienia dla dziecka.
Ja 3 razy pediatrę zmieniałam zanim znalazłam kompetentną. Teraz też nie lubię chodzić do nikogo innego.
trzymajcie się ciepło
Bratki posadzone, będzie pięknie. Filipkowi lepiej, to dobrze możesz trochę odetchnąć od zmartwień. U nas wietrznie i trochę wymarzłam się dzisiaj przy porządkowaniu na tarasie.