Matko jaki profesjonalizm Podziwiam. u mnie rośnie co urośnie . Jak jest jem i cieszę się, jak nie to nie jem

Karolina, dzieki

Co do profezjonalizmu, to mi tam baaardzo daleko. Wiesz, ja tak lubie drazyc i chce wiedziec, co zrobic dobrze, albo chociaz w miare dobrze, zeby potem nie bylo, ze mi wszystko marnieje i nie wiem dlaczego

Ja zawsze warzywa hoduję na tzw. czuja Jak Karolina, jak urośnie to fajnie, jak nie to się świat nie zawali. Ale też już powoli chyba zacznę planować co w tym roku gdzie wsadzę

AnnaCh napisał(a)

Ja zawsze warzywa hoduję na tzw. czuja Jak Karolina, jak urośnie to fajnie, jak nie to się świat nie zawali. Ale też już powoli chyba zacznę planować co w tym roku gdzie wsadzę

Ja tak nie potrafie Musze wiedziec, co z czym sie lubi, a co nie. Jak zapobiec szkodnikom i grzybom, najlepiej ekologicznie. Zielona jestem w temacie warzyw, wiec cos poczytac musze.

Nie no jakieś tam podstawy mam Płodozmian, co po czym nie lubi itd... W zeszłym sezonie posadziłam nawet marchew na przemian z cebulą, żeby swoje szkodniki odstraszały, nawet wyszło chyba, właśnie ostatnią swoją cebulę zużyłam

No widzisz, Ty juz wiesz, a ja zieloniutka jak szczypiorek. Wlasnie o tym tez juz przeczytalam. Jakby co, to bede walic do Ciebie z pytaniami

Zobaczymy ile wiem

Anda napisał(a)

Czekam lata

Ja też

Anda napisał(a)

Czekam lata

Nie wiem jak Ty to zrobiłaś, ale też tak kcem

piekny wieniec i choinka. Wiencowi zdjecie tydzien robilas czy zapomnialas swieczke zapalic

mi sie tez chce lata. Choc narazie nie moge sie doczekac kiedy bade do pracy jezdzic po jasnemu