A ja ostro tnę moje w tym roku, chcę im trochę figurę poprawić ale u mnie to już pędy kilkucentymetrowe... Trochę żal, ale i tak bym ich nie zostawiła, bo na samych końcach
Ewuniu, czy to możliwe, żeby już pojawił się skoczek różany? Coś takiego (tak mi się wydaje)widziałam jak przycinałam róże... Jeśli to on to czym go potraktować?
Może być on. Teraz pogoda tak wariuje, że wszystko możliwe. Najlepiej spróbuj jakimś środkiem owadobójczym przeznaczonym dla róż, np. COMPO Triathlon jeśli jest w PL. Wczesnym rankiem ze względu na chłód owady się nie ruszają tak mocno, więc łatwiej Ci będzie je opryskać.
Ze względu na przymusowe siedzenie w domu, czas na fotki
Trochę wiosennych widoków po wczorajszym deszczu.
Miodunki uwielbiam we wszystkich możliwych odmianach, szafirki rozsiewają się u mnie jak chwast, narcyzy dalej kwitną, a te na ostatniej fotce nawet pachną.