Szukaj, opłaca sie. Najładniejsza jest odmiana Trevi Fountain, ale trzeba być szybkim, żeby ją dostać. Ja się spóźniłam
Przed sadzeniem róż z gołym korzeniem dobrze jest te korzenie namoczyć. Nawet całą różę można zanurzyć, żeby dobrze się opiła. Ma tylko ten goły korzeń przecież. Róż w donicach nie moczymy. Podlewamy najpóźniej 3 dni przed sadzeniem, żeby ziemia po wyjęciu z doniczki się nie obsypała. Jeśli ziemia się obsypie, to może uszkodzić/urwać korzonki włośnikowe i to byłoby tak, jakby się sadziło różę z gołym korzeniem. Po posadzeniu trzeba róże dobrze podlać. Przy gołym korzeniu tak, żeby zrobiło się błotko, uszło wszelkie powietrze i ziemia dobrze oblepiła korzenie. Teraz już chyba wiesz, co zrobić z ostatnią różą
Niestety nie mam więcej jego zdjęć. Akurat jestem chora i nie wiem, czy gdy znów będę w pracy to jeszcze będą jakieś jego egzemplarze. Jeśli będą to zrobię fotki
Miałam trochę przerwy w Twoim wątku, ale już nadgoniłam. Nie mam co dodać do zachwytów wszystkich, zgadzam się z nimi w 100% Ewo, czy wszystko można ściółkować korą przekompostowaną?