Tak, Pilgrima przycinaj tak jak pozostałe róże. Gizelkę też, tam dokąd dosięgniesz Lupo możesz przejechać kosiarką Tam ciachaj po prostu jak ci pasuje, całymi wiechciami Ona kwitnie non stop, więc nawet jeśli kwiatów nie wytniesz, to i tak będzie kwitła.

Przywrotnika tnę przed 20 czerwca, żeby dzień był jeszcze jak najdłuższy, wtedy szybciej się odradza. Tak podają tutaj doświadczeni, starzy ogrodnicy

Tak, Pilgrima przycinaj tak jak pozostałe róże. Gizelkę też, tam dokąd dosięgniesz Lupo możesz przejechać kosiarką Tam ciachaj po prostu jak ci pasuje, całymi wiechciami Ona kwitnie non stop, więc nawet jeśli kwiatów nie wytniesz, to i tak będzie kwitła.

Już wiem,że Monardy to Pysznogłówka i jest Pink Lacy o wys 45 cm i Balmy Pink o wys zaledwie 25 cm u Bee True wysoką na 40 cm. Chyba te najniższe mnie skuszą to parę bym kupiła

następnym razem zrób koniecznie

różę kosiarką? To dopiero jazda!

Zaczęłam Gizelkę ciąć przed pięcolistkiem ale tego zdecydowanie za dużo

Nawet jak jeszcze ma ładne świeże kwiaty???

Ewo, chciałam Ci podziękować, że namawiałaś mnie na Jasminę - to naprawdę przepiękna różyczka!

Hehehe...kosiarką powiadasz?
Dziękuję Ewuniu