Ja zostawiam liście na rabatach już od zeszłego roku. Teraz dodatkowo wszystkie pocięte trawy i resztki bylin dorzuciłam. Nie wygląda to za ładnie ale mam zamiar przykryć je kompostem wymieszanym ze zrębkami drzewnymi.
U mnie wielkie liście od kasztanowca i pełno ich długich ogonków ale eM nie chce słuchać o rozdrobnieniu ich kosiarką
A ja w inspekcie przekonałam się jakie cuda potrafi zdziałać obornik koński ziemia pamiętasz muł załadowany z rowu rozluźniony z deka piaskiem w zeszłym roku wiosna potraktowany tymże obornikiem właśnie, przez jesień i zimę wyschło na wiór bo nie podlewałam wcale. Teraz polałam tylko woda wieczorem z zamiarem przekopania łopatą na drugi dzień. Przygotowana byłam na męczarnie, a okazało się, że niepotrzebnie bo pulchna bardzo, pazurkami głęboko bez wysiłku wzruszyłam, wymieszałam i zaczęłam wczoraj siewy
U ciebie to jednak zupełnie inna strefa klimatyczna Cudny ten bardzo ciemny ciemiernik. Taki zostanie czy tylko pąki ma takie niemal czarne? Wiesz jak się nazywa?