Elu, dziękuję serdecznie
Co do róż w donicy, to w jakiej strefie zimna jesteś? Ja jestem w 7a i mam szczęście, bo tutaj w zimie temperatury nie przekraczają -20 stopni. Donica nie jest izolowana. Zimą stawiam wszystko co mam w donicach pod ściana domu, razem ściśnięte, strona północna, zero słońca i osłonięta od wiatru. Dookoła opatulam donice matami kokosowymi. Jesli temperatury spadają poniżej -10 stopni to zakładam im jeszcze jutowe kapturki na górę. Pod donice daje styropian, żeby im od dołu nie ciągnęło Jesli jest mało opadów to sprawdzam, czy nie maja za sucho. Przeważnie nie muszę podlewać aż do wiosny.
Nawożę od wiosny w płynie co dwa/trzy tygodnie. Podlewam latem czesto, jak upały to codziennie i to porządnie. Jak się zacznie od dołu wylewać to znaczy, że jest dobrze podlane Wiosną podlewanie zależy od pogody. Sprawdzam palcem.
Ziemi nie zmieniam, jedynie dosypuję od góry ubytki po zimie. W przyszłym roku po raz pierwszy wyjmę Abrahama wiosną z donicy, aby mu podciąć korzenie, bo już duży się robi, za duży do donicy.
wielkie dziėki Ewka napewno jestem w ciut mroźniejszej strefie , ale nie tak bardzo zrobiłaś super opis
Jeszcze kwestia tego podlewania. bo zrozumiałam ,że te donice stoją w miejscu,gdzie brak słońca i wiatru ale jest woda z nieba czy tak ???? Bo moja róża..po pierwsze..stoi od poludnia, na dodatek pod występem dachowym, więc żeby dszczyk doleciał to musi sporo zacinać..jeśli leci grzecznie , prosto , to z podlewania deszczówką nici.. To u Ciebie ziemia w tej donicy lekko wilgotna przez zimę ???
Wybacz ,że tak Ciė gnębię
Buuuizole na ten piąteczek
Ewa super listę zrobilas juz ze 3 razy przeglądam i fotki piękne.mnie najbardziej opisy pokroju krzaków interesują.
Mam 3 róże z twojego opisu mw Abraham farby i summer song.
Opisy pasują choc to u mnie mlode róże. Summer pierwszy rok marnie krzak buduje a Abraham tez ociąga sie z krzakiem choc kwiatki piękne pokazaly.abrahama widzialam u szmitow i cudny byl krzak moze czasu potrzeba.
Poczytalam o donicach bo bajeczne ale i wysiłek tez jest ja zrezygnowałam.
