Jestem po przerwie

Niestety polegliśmy wszyscy

Michał był tydzień w przedszkolu i złapałał jakiegoś wirucha! Jakiś koszmar!!!!! Teraz to już sama nie wiem kiedy go z domu wypuszczę..... Na razie bez antybiotyku i mam nadzieję że się uda wyjść z tego. Ja też chora - trochę lepiej się poczułam to okna umyłam....

....tak, idiotka! Trzeba było się do góry d.... położyć

reszta będzie myta jak prawdziwa wiosna przyjdzie!
Buziaki dla wszystkich odwiedzających i dużo zdrówka Wam życzę! I aby do ciepłej wiosny!