Trochę nie rozumiem przestróg Hani w sprawie sadzenia bukszpanów. U mnie kule bukszpanowe mam wiele lat i jak chcę je przesadzić to nigdy nie sprawiają kłopotu, nie mają dużej bryly korzeniowej, raczej taką kompaktową. Może jeśli się trzyma je w ryzach to i korzeni nie ma zbyt dużo ?
Tak samo właśnie pomyślałam. Tyle już bukszpanów przesadziaąm i zawsze przychodzilo mi to z łatwością. Chociażby teraz z miesiąc temu, gdy robiłam nowe kulowisko. Tak samo trudno mi ogarnąć przestrogę (zdaje się Toszka pisała), żeby bukszpanom towarzystwa bliskiego nie serwować, bo sie ogałacają i brzydko wyglądają. A wystarczy popatrzeć na ogród bukszpanowy Danusi, gdzie kulowiska toną wśród hakone i innych traw. Tak pięknie wyglądają...
No to jesteśmy umówione wiosną na pogaduchy w ogrodzie. Zapraszam i chętnie sie wpraszam Nie mogę sobie umiejscowić Twojego ogrodu. Tyle zieleni kojarzy mi się albo gdzieś już koło lotniska albo na Szmelcie. Ciekawość mnie łapie, gdzie Ty mieszkasz
Przyszłam w odwiedziny i podziwiam piękny ogród. Bardzo podobają mi się słoneczne zdjęcia Twoich rabat i lasek w tle. Śliczna okolica, na grzyby niedaleko.
Obejrzałam i troszkę poczytałam - super opisujesz transformację pustego pola w fajny ogród! Super, że tak dobrze wszystko udokumentowałaś. Podziwiam, też własną hodowlę bukszpanów.
____________________
Ogród tworzący się: Okiełznać swoje setki pomysłów - ogród ze spadkiem na północ
************ Pozdrawiam i zapraszam - Ewelina ************
***Booskop https://goo.gl/photos/jpY3wG37U7c9ALAf9 ***
*** De tuinen van Appeltern https://goo.gl/photos/WrF6PWtCn53Gzswp6 ***
*** *** formowanie cisów: https://photos.app.goo.gl/y72my2AfOaf4XKNq1 ****
***** Rotary Garden - Belgia - https://photos.app.goo.gl/iErs4Fi1dOEJ6Jls1 ****
Stary ogródek: Mały ogródek, za i przed zabudową szeregową - Nicol21
Hania ma na pewno dużo racji w sprawie bukszpanów, ponieważ dłużej "ogródkuje", a w związku z tym ma większe doświadczenie...Natomiast ja ze swoich spostrzeżeń podczas przesadzania bukszpanów zauważyłam, że korzeniska mają sporo, sporo większe niż inne rośliny tej samej wielkości, nie oznacza to jednak, że nie dadzą się przesadzić...Czasem nawet skracałam im nadmiar (moim zdaniem) części korzeni i jakoś nie obraziły się za takie brutalne czynności...