Piękne masz róże ja też ukorzeniam z patyczka w tym roku jedna mi zakwitła.

boguslawa_madejska napisał(a)

Piękne masz róże ja też ukorzeniam z patyczka w tym roku jedna mi zakwitła.

Kupić gotowe róże to najprostsze posunięcie, ale wyhodować z patyczka, to dopiero satysfakcja, prawda? I właśnie dlatego sadzę patyczki...Pozdrawiam...

W moim ogrodzie, gdzie czas leniwy...

Moja aktywność na forum sprowadzona jest do minimum, a to z powodu wzmożonej opieki nad Teściową...zaglądam sporadycznie...czasu brakuje na wiele rzeczy... Pozdrawiam.

Elisko siły życzę! nie zapomnij o odpoczywaniu w chwilach kiedy się da, a resztę - czyli O nadgonisz kiedyś...

Właśnie dziś złapałam chwilę oddechu i nie wiem co mam ze sobą zrobić...na prace ogrodowe nie ma szans, bo leje... na pranie też zła pogoda...wypicie kawy w ogrodzie też odpada... ale chociaż roślinki się cieszą, że podlewa...po tej suszy napiją się naturalnie, bo podlewanie to jednak inne lanie wody...

Ten gigantyczny pająk na ścianie, to wytwór natury...jest to taki korzeń...

W nocy pewnie padłabym na zawał jakbym takiego pająka zobaczyła ślicznie masz w ogrodzie i tyle fajnych dodatków, w zimie będziesz nadrabiać zaległości, teraz się nie przejmuj

Eliso ja tez duzo sily Ci zycze. Wspaniala synowa jestes
pajak rzeczywiscie straszny
deszczu zazdroszcze. U nas nie pada od... a juz nawet nie pamietam jak deszcz wyglada, upaly afrykanskie mamy i woda tylko w studni jeszcze jest. I takmam szczescie, bo inni w studniach juz nie maja.