Jej, ciągle działacie w ogrodzie!? No podziwiam! U mnie z czasem słabo, a też mogłabym coś porobić. Okolica kompostownikowa też do ogarnięcia. Tyle, że u mnie pryzmy i ten ład jeszcze trudniejszy do utrzymania

Ooo rabata zmieniła charakterek ... tamta też pasowała, był taka urocza, ale już jestem ciekawa jak to teraz będzie z rozplenicami. Będziesz coś jeszcze między nimi dawać? Prócz kamieni
A podobne bajzlowniki to każdy ogród chyba ma. U nas likwidowaliśmy rok za rokiem kolejne, a już powstały nowe w innych miejscach

Sylwio, rabata w tamtym wydaniu tez podobała mi się, ale nie mogłam już poradzić sobie z wszędobylskim podagrycznikiem, który regularnie grał mi na nosie. Pieliłam ale, to była walka z wiatrakami, dlatego zmieniłam na trawy z kamyczkami...Myślę, że latem będzie ok. Okaże się.