Pamiętasz jaką masz odmianę lawendy?
Podlej nawozem do lawendy może będzie ładniejsza
Clematisy i Annabelle masz piękne

Mirelko, a jest jakiś specjalny nawóz do lawendy?

alis napisał(a)

Paula,dziękuję moje Anabelki sadzone ubiegłej wiosny z odkładów i patyków, jestem pod wrażeniem jak szybko rosną, moim zdaniem nie jest wymagająca, u mnie ma półcień.

Poważnie te piękne anabelki to takie świeżaki? Aż nie chce się wierzyć. Widać, że dobrze im u Ciebie. Mi się jeszcze nie udało ukorzenić hortensji bukietowej. Pomimo kilku podejść na różne sposoby.

ale ślicznie !!! anioł kolorek i wielkość ekstra lawenda i u mnie drobniutka chyba więcej słońca jednak potrzebuje a teraz pogoda dziwna ale jeszcze się rozkręci ja czekam na hortki u Ciebie już szał buziaki Alcia

alis napisał(a)

i na koniec Anabelle

No nieźle u mnie jeszcze bukietówki nie mają pączków.Pozdrawiam!

Czyli jest nadzieja dla moich anabellek hi hi
Super zdjęcia Ali nam pokazujesz

Alu jestem pod wrażeniem Twoich hortek, ja dopiero zaczynam z nimi przygodę.
I pomyśleć,że sama je wyhodowałaś z patyków. możesz być dumna z siebie, bo ja jestem dumna z Ciebie.

Mad, poważnie, to ubiegłoroczne świeżaki Podpasowało im u mnie z czego bardzo się cieszę, powiększę swoją kolekcję nieco A próbowałaś z odkładami? Tak chyba najbezpieczniej, przynajmniej Anabelle dobrze w ten sposób rozmnażać.

Eda, lawenda na pełnym słońcu, tyle, że pod wierzbą hakuro, może za bardzo ją zacienia? Buziaki zostawiam

Magda, Anulka, dzięki Mi się wydaje, że Anabelki łatwiejsze w uprawie niż limki, chociaż jedne i drugie u mnie w miarę dobrze rosną.

Gonia, kochana jesteś, pozdrówka ślę

To jeszcze ponudzę troszkę, ale tylko dlatego, że róże koffciam

Czy to jest herbaciany kolor???
Róża NN


jeszcze raz Honore de Balzac

Goethe prawie już...


Bailando na koniec