Nic Mirellko z tego co napiszę nie odnosi się do ciebie - ot takie pankracowe myśli mnie naszły.
Decyzje o cięciu i niecięciu zależą przede wszystkim od rozwinięcia systemu korzeniowego rośliny. Jeśli jest mały, czyli doniczka do litra, to faktycznie nie ma co zmuszać rośliny do kwitnięcia. Ale jesli roślina ma dobrze wykształcony system korzeniowy, czyli doniczka np. trzylitrowa z przerośniętym dobrze korzeniem to czemu takiej rośliny nie zachęcić do kwiatów.
Odnośnie rad sprzedawców w sklepach... hmmm - raz ręce nam opadają bo słyszymy np. trawka to carex, albo żurawka to żurawka, albo różowa róża, stipa bez problemu zimuje, trawa pampasowa też, a za moment traktujemy serio dobre rady.
Dopiero co w nowym, którymś ogrodzie (nie pamiętam który to) właścicielka pisała, że szkółkarz jej wmówił, że uszczykując serba utrzyma go w miniaturowym (do 2m) wzroście
Nie mówię, że wszyscy sprzedawcy są ignorantami, ale często to ich poradnictwo trzeba mocno przefiltrować i mieć na uwadze fakt, że w dzisiejszych, trudnych konkurencyjnie czasach chęć sprzedaży jest silniejsza od profesjonalizmu, bo sprzedaż = zarobek. Zarabianie to nic złego, ale nie przy pomocy wciskania, nierzadko kitów
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
Z tymi sprzedawcami to trafiłaś w sedno Toszka, kiedyś któryś ze sprzedawców wręcz z ironicznym oburzeniem wykrzyknął mi ,,o jakich odmianach bukszpanów pani mówi? bukszpan to bukszpan a formuje sobie pani w kulkę stożek czy co tam się podoba", głupio się poczułam wśród tłumu ludzi uznana za ignorantkę i powiedziałam sobie, że więcej tam moja noga nie stanie
To prawda Dominiko, jakoś ostatnio mam nieszczęście spotykać na swojej drodze mocno nieżyczliwych ludzi
Wyłączam oczywiście z tego grona nieżyczliwych Ogrodowisko, tutaj jest masa życzliwych i przyjaznych ludzi, pewnie dlatego tak lubię tutaj bywać
Tak w celu uzyskania pełnej pewności, czy to jest szałwia jednoroczna?
Szkoda, że jednoroczna, bo rzeczywiście ma piękne kwiaty, co prawda dokupiłam tylko 2 (będąc w niewiedzy), ale widać jednak różnicę między omszoną a tą.
Śliczna ta szałwia, kurcze wysiałam dwie torebki, ale że do wysiewów mam dwie lewe ręce, tzn do pielęgnowania siewek utrzymałam przy życiu dwie sadzonki, wysadziłam je do gruntu i zapomniałam o nich, teraz śladu już nie ma
____________________
Iwona Od nowa... :) Jak mam czas, to leżę i odpoczywam, jak nie mam, to tylko leżę.
Alis, trzeba było Panu ''sprzedawcy'' powiedzieć, ze skoro nie wie nic o bukszpanach to nie powinien w tym miejscu pracować. A przynajmniej autorytatywnie się nie odzywać. To jemu powinno być głupio a nie Tobie.
____________________
Skarbonkowy ogródek Symetryczny, poukładany, biało-żółty... będzie