Patrzyłam na tarninę ale ona jest dość ekspansywna, jeszcze tawuły prześledzę.
Najbardziej pasowałby mi dereń bo rozjaśniłby ten kąt...
Zobaczę najpierw z tym obornikiem i może jakąś linię kroplującą położę bo eM już narzeka że musi tyle czasu poświęcać na podlewanie.
ale burza mózgów potrzebna Fajny pomysł z placykiem pod drzewem.
Wiesz co, tak zwróciłam uwagę, że masz meeega dużo odmian i gatunków roślin (przynajmniej na fotach odnoszę takie wrażenie), a inspiracje, które pokazujesz raczej idą w duże skupiska jednej rośliny albo większą powtarzalność 2 gatunków - jak ta szałwia z frosted curls wymieszana.
Wiem, wiem uwielbiam kolory i moja dusza kokoszki ciągle zwycięża.
Staram się ograniczać gatunki lub chociaż kupować więcej roślin w tym samym kolorze albo je rozmnażać ale widać mi to jeszcze słabo wychodzi
Dziewczyny,jak macie fajne pomysły na uporządkowanie mojego misz-maszu to chętnie przyjmę wszystkie propozycje
Wstawiam jeszcze raz plan trawnika.
eM stwierdził, że mój poprzedni nie jest jednak w prawidłowej skali i narysował mi jeszcze taki roboczy.
1 cm= 1 metr
To jest sam trawnik 15m x 6,60 m
Niestety te koła się nijak nie stykają.
Jak je złączę, czyli lewe koło przesunę w prawą stronę to wejście przypada na rabatę nie na trawnik. Nie wiem jak to ugryźć
Pomocy ...
Są takie koła - gotowce z płyt betonowych o średnicy 240 lub 330 cm. Występują w kolorze kamienna szarość i piasek pustyni. Na dwa krzesełka i mały stolik myślę, że nawet ten rozmiar 240 cm by wystarczył. Bez cięcia koło można ułożyć. Wyślę ci namiary na prv. Ja mam z innej firmy i bardzo jasne, pod drzewo nie polecam.
Takie ławeczki jak u mnie, może i ładne, ale mniej praktyczne, bez oparcie i nie do przestawienia
Ja bym ten placyk przesunęła w lewo od drzewa i chyba drzewa w nim bym nie "zatapiała", bo chyba się "obrazi". Takie obłożenie mu chyba nie wyjdzie na dobre, co z dostępem tlenu i wody do korzeni. I pod placyk musicie zrobić podbudowę, obawiam się, że traficie na mnóstwo korzeni kopiąc. Takie duże drzewa z czasem powiększają swój pień znacznie i co wówczas z płytami. Takie placyki z zatopionym drzewem funkcjonalniej zrobić z drewna, lekko uniesione i można wyciąć otwór o znacznej większej średnicy z zapasem na poszerzający się pień.
O takim przesunięciu myślałam, tylko źle napisałam, bo z perspektywy zdjęcia a nie planu pisałam.
A jakby placyk z szarych płyt zrobić a tą kostkę wykorzystać i zrobić ścieżkę w kształcie koła ( kolor żółty) - troszkę mi ten kolisty kształt nie wyszedł. Ścieżka z jednej strony przylega do rabat z drugiej do trawnika.
Na prawo od wejścia rabatę poprowadzić po łuku. Kształt tego łuku w zależności ile trawnika chcecie "oddać".