Kilka inspiracji, czyli co mi się podoba

Na rabatę słoneczną Gracilimusy jako tył



Rabata cienista pod kasztanem



i pod bzem



i takie tam

Dzisiaj eM posadził trzecią Pisardi to ta na pierwszym planie

Dla porównania śliwa posadzona w ubiegłym roku, dwa razy cięta



i posadzona dzisiaj, ma dłuższe przyrosty, kusi mnie, żeby je wyrównać ale chyba już za późno?

i w końcu z bólem serca wyrwałam bazylię do suszenia



ale jeszcze cztery krzaczorki oszczędziłam to te po lewej

Anda napisał(a)

Jeszcze przyszedł mi do głowy taki pomysł na kształt trawnika



Z tarasu patrzyłabyś na bardzo dużą rabatę Wszystkie kwiaty miałyby zwrócone łebki w strone słońca, czyli w strone tarasu. Mogłabyś tam posadzić nawet i duże krzewy i pokaźne byliny.
W przeciwległym rogu do tarasu miałabyś analogiczny do tarasu zakątek trawiasty.

Jeszcze raz podumałam i chyba jednak zostałabym przy pierwszej opcji.
Ogromna rabata kusząca, faktycznie duże rośliny miałyby sporo miejsca.
Do tego narożnika, o którym piszesz i tak muszę przenieść jedną z traw.
Trawą posadzoną na środku miał być Gracilimus, okazała się być Graziela, więc wszystkie trzy Graziele będą tam stacjonować
A Gracilimusa muszę podzielić wiosną i dam jako plecy na rabatę słoneczną.

Anda napisał(a)

Tutaj

https://www.pinterest.de/pin/174725660523099633/

są płyty ze szarogłazu. Coś o takiej strukturze byłoby wg mnie bardzo praktyczne.

Bardzo ładne, mi podobają się właśnie takie proste a eMowi nieregularne
Marudzi, że takie proste trzeba ciąć jeśli ma być placyk okrągły a nie ma czym...a nieregularne tylko się położy i już...jak te.
Generalnie ma być ekonomicznie, gdybym miała dom to co innego





A może zmienić koncepcję na placyk kwadratowy z tych płyt, które pokazałaś...pasowałoby to do zaokrąglonych rabat?

A takich płyt, które dadzą się ułożyć w okrąg nie ma?

https://pin.it/l5a2ou2ibkb2kx

Ewentualnie mogłabyś ułożyć placyk kwadratowy, potem ułożyć jakieś kamienie w kształcie okrągu dookoła i uzupełnić żwirkiem lub grysem. Nie znalazłam niestety żadnej fotki w tym kierunku.

Albo zupełnie bez płyt
https://pin.it/q6hecpo55b43ey

Dzięki Ewuś
Pokażę wieczorem eMowi

A odnośnie rabaty po kasztanowcem to chyba wysadzę z niej ledwo żyjące rodki i resztę na przechowalnik i spróbuję tam dać obornika ze słomą może to trochę pomoże...chociaż już drugi rok zakopuję tam sporo liści i dalej sucho
Najgorsza jest ta lewa strona od drzewa, już myslę czy nie dać tam jakiś roślin zadarniających i mieć spokój...

Nie wiem, czy zauważyłaś, ale wcześniej napisałam, że zamiast śnieguliczki mogłabyś dać śliwę tarnina. Nie tylko dobrze Cię zasłoni, da sobie radę z trudnymi warunkami i pewnie też za mocno się dzieki temu nie rozrośnie. Z owoców można robić pyszne dżemy

Radę da tam też Spirea. Jest ich tyle odmian, że na pewno jakaś Ci się spodoba.

Poza tym chyba najlepsze byłyby tam właśnie tak jak piszesz rośliny zadarniające, np. Pachysandra, Epimedium alpinum, Waldstenia ternata. Vinca minor lub mayor są wg mnie zbyt absorbujące, mocno je trzeba po pewnym czasie trzymać w ryzach. Cotoneaster jeśli już to chyba tylko Cotoneaster microphyllus Streibs Findling lub Cotoneaster procumbens 'Queen of Carpets'.