eM przesadził wczoraj wrzośce przed stożki bukszpanowe...
i nie podoba mi się są za duże w stosunku do nich. I jeszcze musiałam posadzić wg mojego planu bo się nie mieściły inaczej bez ruszania jeżówek
I niestety tak zostanie do wiosny bo za dużo kopania by było, żeby to pozmieniać a zostają nam tylko weekendy...zła jestem na siebie, że je ruszałam. Jak mu powiem że ma je przenieść z powrotem to mnie ukatrupi
Nawet zdjęcia na roboczo nie zrobiłam tak to fatalnie wygląda...ehh
Teraz myślę, że może trawy by tam lepiej pasowały...
Zamienić je z seslerią skalną miejscami?
Mam jeszcze 3 szt Molinii variegata...
Pomocyyyy

Ale stożki urosną...

Też tak uważam, że stożki urosną i nie będzie takich dysproporcji.

Też tak sobie pomyślałam, że urosną

Hahaha, ale mnie pocieszacie dziewczyny urosną na pewno...kiedyś

Spróbuję omijać je wzrokiem
Na razie walczę z tulipanami.
Muszę do czwartku się uwinąć a mam tylko dwie godziny codziennie rano przed pracą. Została mi jeszcze największa rabata słoneczna. Jestem na etapie posadzenia cebul i ich nie wykopywania po przekwitnieciu. Przy tej ilości to samobójstwo a wszystko przez Any i Anulajdy ogrody

Reniu, jeszcze raz dziękujemy za przemiłe popołudnie.
Zostawiam fotkę na pamiątkę.


Pamiętaj o zaproszeniu. Z radością będziemy Cię gościć jeszcze raz…tym razem dłużej!!!

O proszę, jakie fajne spotkanie było

Ciekawa jestem gdzie byłyście. Jakoś nie poznaję tego miejsca

Helen napisał(a)

Ciekawa jestem gdzie byłyście. Jakoś nie poznaję tego miejsca

Hotel Wełna w Pabianicach